Wiele osób poszukuje informacji o tym, czy w najbliższych dniach grozi nam incydent zimowy. Sprawdziliśmy jak wyglądają prognozy w oparciu o najpopularniejsze modele numeryczne i już teraz możemy zdradzić, że mieszkańcy niektórych regionów Polski mają szansę na opady śniegu.
Listopad powoli dobiega końca. W wielu miejscach kraju w nocy temperatury spadają poniżej zera. Poranki często zaczynają się od lokalnie śliskich dróg i skrobania szyb w samochodach. Nie pomagają także mgły osadzające szadź. Wiele wskazuje na to, że dojdą do tego opady śniegu, które niebawem mogą się pojawić w naszym kraju.
Kiedy spadnie śnieg?
Pierwszych opadów można się spodziewać już w piątkowy wieczór (27.11). Opady, związane z układem niskiego ciśnienia, pojawią się na północnym wschodzie Polski, wędrując dalej w głąb kraju. Następnie padać będzie m.in. w rejonie Warszawy, Łodzi, Opola, a także Bydgoszczy czy Poznania. Na południu opady mogą być nieco bardziej intensywne. Będzie to drugi w tym sezonie incydent zimowy, który pojawi się w większej części Polski.
W sobotę (28.11) opady deszczu ze śniegiem i samego śniegu głównie na wschodzie kraju. Najwięcej białego puchu będzie w górach, jednak na Lubelszczyźnie, czy Podkarpaciu opadów również będzie wiele. Śnieg może jednak dotrzeć wgłąb kraju, między innymi w rejon Warszawy. Niedziela (29.11) również zapowiada się śnieżnie na południu, wschodzie i miejscami w centrum. W poniedziałek (30.11) śniegu będzie już mniej i głównie pojawi się w formie przelotnych opadów.
Gdzie spadnie najwięcej białego puchu?
Na ogół warstwa białego puchu nie powinna przekraczać 2 cm, ale ze względu na temperatury oscylujące w okolicach 0 stopni i poniżej, są spore szanse, że będzie on obecny przez dłużej niż chwilę. Dodatkowo w woj. małopolskim lokalnie białego puchu może być więcej. To tam i w Bieszczadach powinno spaść najwięcej śniegu i tam też powinien się najdłużej utrzymywać.
Grafika ilustracyjna: pixabay.com
Treści zawarte na stronie podlegają prawu autorskiemu. Ponowne wykorzystanie tekstów, grafik, filmów, czy pozostałych komponentów strony w całości, bądź we fragmentach bez podania źródła, lub pisemnej zgody redakcji jest kradzieżą i będzie podstawą do wszczęcia postępowania karnego.Doceniasz naszą pracę? Postaw nam wirtualną kawę!
