Rumunia trzęsienie ziemi

Nieco ponad tydzień po katastrofalnym trzęsieniu ziemi w Turcji i Syrii, silne wstrząsy wystąpiły także w Rumunii. Trzęsienia miały magnitudę od 4 do 5.5. Są to kolejne od wczoraj (13.02) drgania w tym regionie. Choć Rumunia leży dość daleko od granic płyt tektonicznych, to może się tam zdarzyć silne trzęsienie ziemi.

Ziemia w południowo-zachodniej Rumunii trzęsie się od wczoraj (13.02). Wiele osób ma w pamięci nadal świeże obrazy z Turcji i Syrii, gdzie ponad tydzień temu wystąpiła seria niszczycielskich trzęsień, przyczyniając się do śmierci (bilans na 14.02) ponad 37,5 tys osób i ranienia przeszło 94,5 tys. Nie jest więc niczym dziwnym, że mieszkańcy opuścili swoje domy, a służby postawione są w stan najwyższej gotowości. Do tej pory najsilniejszy wstrząs miał, zależnie od źródła, siłę od 5.5 do 5.7 magnitudo. Dodatkowo zanotowano kilkanaście wstrząsów o sile od 4 do 5 magnitudo. Wszystkie miały miejsce na głębokości około 10-15 kilometrów, za wyjątkiem najsilniejszego wstrząsu. Ten miał hipocentrum na głębokości około 40 kilometrów. Trzęsienia ulokowały się w obszarze niedaleko miasta Targu Jiu, stolicy regionu Gorj na południowym zachodzie kraju.

Rumunia: trzęsienie ziemi przy granicy z Serbią

Seria trzęsień ziemi na południowym zachodzie Rumunii, niedaleko miasta Targu Jiu rozpoczęła się wczoraj (13.02) i do tej pory przyniosła kilkanaście umiarkowanych i dwa silne wstrząsy (magnituda 5 i 5.5). Najsilniejsze trzęsienie miało miejsce dziś (14.02) o 14:16 czasu polskiego. Odczuwalne było w znacznej części kraju, między innymi w stolicy Rumunii, Bukareszcie, a także w Timisoarze, Sibiu, czy Cluj-Napoce. Wstrząsy odczuli także mieszkańcy Belgradu, Prisztiny, Sofii, czy Skopje, a także północy Grecji. Najmocniej jednak dało się we znaki w pobliskich Drobeta-Turnu Severin i Craiovej. Nie ma na teraz informacji o poważnych szkodach, czy osobach rannych. Niektóre budynki zostały jednak uszkodzone.

Rumunia nie kojarzy się ze wzmożoną aktywnością sejsmiczną, jednak trzęsienie ziemi jest tu zjawiskiem dość powszechnym. Ostatnie, silne trzęsienia miały tu miejsce w listopadzie ubiegłego roku, oraz w styczniu 2020. Oba zdarzenia wystąpiły w prowincji Vrancea, między Bukaresztem a Mołdawią. Południowe i południowo-wschodnie Karpaty to jeden z najbardziej niebezpiecznych sejsmicznie regionów Europy, porównywalny z Włochami, Grecją, Albanią, czy Turcją. Szczególnie narażony jest właśnie region Vrancea, w którym notowano wstrząsy o magnitudo powyżej 7.5, z najsilniejszym, szacowanym na 7.9 do 8.2 w październiku 1802 roku.

Grafika ilustracyjna: shutterstock
Treści zawarte na stronie podlegają prawu autorskiemu. Ponowne wykorzystanie tekstów, grafik, filmów, czy pozostałych komponentów strony w całości, bądź we fragmentach bez podania źródła, lub pisemnej zgody redakcji jest kradzieżą i będzie podstawą do wszczęcia postępowania karnego.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam wirtualną kawę!
Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pobierz naszą aplikację Monitor Burz i czytaj newsy z IncusMeteo na swoim telefonie!
pobierz z Google PlayDownload on the App Store

Robert Marcinowicz

Blogger lotniczy, pilot, były pracownik obsługi naziemnej, meteorolog z zamiłowania. Autor tekstów o tematyce meteorologicznej, astronomicznej, transportu kosmicznego, klimatologicznej, geologicznej i lotniczej. Synoptyk i nowcaster Sieci Obserwatorów Burz

© 2022 INCUS Group