W czasie gdy w Polsce próbowaliśmy polować na koniunkcję Marsa i Księżyca, astronomowie z innych części świata mogli podziwiać inne, bardziej spektakularne zjawisko związane z tymi dwoma ciałami. Tak zwana okultacja Marsa przez Księżyc widoczna była między innymi we Włoszech, Hiszpanii, czy Brazylii.
Niecodzienne zjawisko wystąpiło w tym samym czasie, w którym w Polsce mogliśmy oglądać zbliżenie Marsa z Księżycem. A w zasadzie gdy próbowaliśmy je podziwiać przez grubą warstwę chmur. Tak zwana okultacja Marsa przez Księżyc widoczna była na południu i zachodzie Europy, a także na Atlantyku i w części Ameryki Południowej. Choć do okultacji przez Księżyc dochodzi dość często, to sporadyczne są takie z udziałem planet, czy jaśniejszych gwiazd. Co więcej, nie są one wszędzie widoczne.
Okultacja Marsa przez Księżyc
Zjawisko zakrycia, czyli okultacji występuje wtedy, gdy jedno ciało niebieskie zakrywa inne, dalsze. Potocznie nazywane jest również zaćmieniem, choć dużo częściej stosuje się je odnośnie Słońca i Księżyca. Zgodnie z terminologią, zaćmienie słońca to również okultacja.
Tym razem obserwatorom między innymi z Włoch, Hiszpanii czy Brazylii udało się zaobserwować zakrycie Marsa przez Księżyc. Z Polski zjawisko było widoczne jako zbliżenia (koniunkcja) obu obiektów. To z kolei spowodowane jest faktem, że Księżyc znajduje się nieporównywalnie bliżej Ziemi niż Mars. Zależnie od miejsca w którym jesteśmy, położenie Księżyca na niebie jest różne. Nawet w skali Polski różnice w jego lokacji na nieboskłonie są zauważalne, między innymi właśnie w trakcie zaćmień Słońca, które w jednej części kraju są głębsze, a w innej płytsze. Podobnie jest z zakryciami planet i gwiazd.
Niestety do końca tego roku nie będzie nam dane obserwować żadnej istotnej obserwacyjnie okultacji. Nie mniej jednak czeka nas kilka koniunkcji, czyli zbliżeń do siebie obiektów nocnego nieba. Najbliższe już w poniedziałek (14.09) rano. Wówczas Srebrny Glob zbliży się do bardzo jasnej planety Wenus. Oczywiście jeśli pogoda pozwoli.
Zdjęcie ilustracyjne: Giovanni Isopi
Treści zawarte na stronie podlegają prawu autorskiemu. Ponowne wykorzystanie tekstów, grafik, filmów, czy pozostałych komponentów strony w całości, bądź we fragmentach bez podania źródła, lub pisemnej zgody redakcji jest kradzieżą i będzie podstawą do wszczęcia postępowania karnego.Doceniasz naszą pracę? Postaw nam wirtualną kawę!
