W ostatnich dniach pojawiły się informacje o wysłaniu w przestrzeń kosmiczną rakiety Długi Marsz 2F (CZ-2F). Jej ładunkiem był dość nietypowy. Wiele wskazuje na to, że Chiny testują statek kosmiczny, prototyp nowej konstrukcji.
Chiny nie słyną ze szczegółowego informowania o przebiegu misji kosmicznych. Nie dziwi zatem, że i tym razem informacji jest jak na lekarstwo. Ze strzępków informacji, jakie dotarły do ogólnoświatowych mediów wynika, że ładunkiem był statek lub samolot kosmiczny. Nie wiadomo niestety jak wygląda.
Udany start rakiety nośnej CZ-2F
Jak poinformowała agencja Xinhua, w miniony piątek przeprowadzony został start rakiety Długi Marsz. Przebiegł on pomyślnie, a na jej pokładzie znajdował się prototypowy statek kosmiczny wielokrotnego użytku. Jak wskazuje agencja misja miała cel naukowy a lot przebiegł w sposób pokojowy. Wcześniej nie przekazywano informacji o celu misji ani ładunku, jaki miał być wyniesiony w przestrzeń kosmiczną. Rakietę wystrzelono z Jiuquan Satellite Launch Center.
Chiny testują statek kosmiczny wielokrotnego użytku.
Eksperci podejrzewają, że testowany pojazd kosmiczny może być podobny do amerykańskiego promu X-37B. Ponieważ nie ma więcej oficjalnych informacji ponad to, że po 2 dniach pojazd wrócił na ziemię i wylądował na kosmodromie Jiuquan, trudno jednoznacznie stwierdzić, czy jest on realną konkurencją dla NASA lub armii USA, która podobnie jak Chiny nie informuje oficjalnie o misjach jakie wykonuje.
Chińskie pokojowe intencje są jednak krytykowane. Część komentatorów zwróciła uwagę na fakt, że lot chińskiego statku zbiegł się z kolejną misją amerykańskiego X-37B. Co więcej, jednostka chińska miała znaleźć się na zbliżonej orbicie, co może sugerować działania szpiegowskie. Z drugiej strony jednak chińska eksploracja kosmosu, w przeciwieństwie do NASA, ESA czy Roskosmosu nie leży w zakresie domeny publicznej i wiele jej elementów jest utajnionych. Podobnie jak w ZSRR, także w chińskim programie kosmicznym przeprowadza się tajne starty. Najbardziej znamienitym przykładem jest stacja Tiangong 2, którą odwiedziła tylko jedna misja załogowa. Nie wiadomo dlaczego udała się tam tylko jedna misja załogowa. Co więcej, wyposażenie stacji stanowi w dużej mierze tajemnicę. Tiangong-2 spłonęła w atmosferze w 2019 roku.
At the Jiuquan cosmodrome in northwestern China, preparations are underway for the launch of the Long March 2F rocket. Perhaps a prototype of a reusable spacecraft, an analogue of the Boeing X-37(OTV) or Space Rider, will be tested. #China #Asia #Space #news #rocket pic.twitter.com/0ljOduTChG
— Smith Gaski (@Smit_Gaski) March 4, 2020
Zdjęcie ilustracyjne: Smith Gaski / twitter.com
Treści zawarte na stronie podlegają prawu autorskiemu. Ponowne wykorzystanie tekstów, grafik, filmów, czy pozostałych komponentów strony w całości, bądź we fragmentach bez podania źródła, lub pisemnej zgody redakcji jest kradzieżą i będzie podstawą do wszczęcia postępowania karnego.Doceniasz naszą pracę? Postaw nam wirtualną kawę!
