Pomimo, że Wigilii jeszcze dość daleko, wielu zadaje sobie pytanie, czy będą białe Święta? Prognozowanie pogody na tak odległy okres jest bardzo bardzo trudne. Spróbujmy się jednak przyjrzeć temu, co obecnie (13.12) proponują modele pogodowe.
Postanowiliśmy sprawdzić jak obecnie wygląda sytuacja w poszczególnych modelach prognostycznych. Z reguły tak odległy termin powoduje dość duże rozbieżności w wyliczeniach. Jedno można powiedzieć jednak już teraz. Od kilku dni model GFS dopuszcza możliwość pojawienia się w okolicach 24 grudnia opadów mieszanych i śniegu. Czy będziemy zatem mieli białe Święta?
Bardzo wstępne prognozy
Jak wspominamy we wstępie, prognozowanie tego, jak będzie wyglądać pogoda na tak odległy termin jest bardzo trudne. Warto jednak zwrócić uwagę na to, że od kilku aktualizacji modele dopuszczają możliwość pojawienia się śniegu w okolicach świąt. Sytuacja zmieni się jeszcze wiele razy, jednak należy ją brać pod uwagę. Duże znaczenie dla rozwoju sytuacji w najbliższych kilkunastu dniach będzie miało rozmieszczenie układów barycznych w Europie i kierunek spływu mas powietrza – ciepłej lub chłodnej.
Obecne prognozy są dość stabilne, ale nie znaczy to, że aktualne wyliczenia się sprawdzą. Wiele zależy od niżów, które prawdopodobnie pojawią się nad północną Skandynawią. Część prognoz sugeruje ich pogłebienie i zejście dalej na południe. Wówczas Święta będą mokre i wietrzne. Z drugiej strony mamy scenariusz spokojniejszy, ale chłodniejszy i ze śniegiem. Dla uproszczenia, prezentujemy wyliczenia najpopularniejszego modelu prognostycznego: GFS.
W Wigilię nie będzie też zbyt ciepło. Temperatury maksymalne powinny plasować się na poziomie około 3 stopni Celsjusza. Ponownie, wiele zależy od położenia układów barycznych. To może być znacznie odmienne od prezentowanego w obecnych prognozach.
Czy wyliczenia mogą się utrzymać ?
To trudne pytanie. Jak wspominamy, wyliczenia modeli pogodowych zmienią się jeszcze wiele razy. W przypadku utrzymywania się ich przez kilka, kilkanaście dni z rzędu, szansa na śnieg wzrośnie. Ostatnie prawdziwie śnieżne święta były w 2010 r. Od tamtej pory śniegu na nizinach nie było wcale, na wschodzie i południu jeśli był, to w śladowych ilościach, a w górach było go mniej niż zazwyczaj. Statystyczne notujemy cieplejsze zimy niż średnia wieloletnia o nawet 2- 3 stopnie Celsjusza.
Będziemy regularnie, raz w tygodniu sprawdzać prognozę pogody aż do samych Świąt.
Grafika ilustracyjna: pixabay.com
Treści zawarte na stronie podlegają prawu autorskiemu. Ponowne wykorzystanie tekstów, grafik, filmów, czy pozostałych komponentów strony w całości, bądź we fragmentach bez podania źródła, lub pisemnej zgody redakcji jest kradzieżą i będzie podstawą do wszczęcia postępowania karnego.Doceniasz naszą pracę? Postaw nam wirtualną kawę!
