Wiosna, choć swoją obecność zaznaczyła już kilka razy, a do tego bardzo intensywnie, nadal nie może na dobre rozgościć się w naszym kraju. Po kolejnym, ciepłym okresie, szykuje się ponowne ochłodzenie, a wraz z nim burze i silny wiatr. W nadchodzącym tygodniu temperatury wyraźnie spadną. Wrócą także przymrozki, a nawet… opady śniegu! Będzie jednak dość dynamicznie.
Po ciepłej Wielkanocy, nastąpiło krótkie, ale miejscami silne ochłodzenie. Następnie temperatury znowu wzrosły, aby w ostatnich dniach ponownie spaść. Teraz mamy ponownie krótkie i słabe ocieplenie, które zakończy się już w ciągu najbliższych kilkunastu godzin. Znad Skandynawii zbliża się front chłodny, który będzie początkiem dłuższego okresu chłodnej i bardziej dynamicznej aury. Czekają nas liczne opady, miejscami burze, oraz silny wiatr. Dodatkowo temperatury nocami będą w wielu miejscach oscylować w okolicach zera, a przy gruncie pojawią się przymrozki. To zły znak dla budzącej się wyjątkowo wcześnie w tym roku przyrody.
Załamanie pogody coraz bliżej – miejscami zagrzmi
Zmiany w pogodzie widać już gołym okiem – przybywa chmur, oraz powoli spada ciśnienie. W najbliższych godzinach z północnego zachodu wkroczy front chłodny, związany z wędrującym nad Morzem Północnym, a w nocy nad Skandynawią, niżem. Przyniesie w nocy silny wiatr, oraz burze, głównie na północy kraju. Nie tylko mocno powieje, ale i miejscami będzie intensywnie padał deszcz. Możliwy będzie też grad. Sieć Obserwatorów Burz ostrzega w swojej prognozie przed możliwą formacją liniową, niosącą silny wiatr na swoim czele, a także przed możliwymi superkomórkami.
📣🗺️⚡️W sobotę Polska znajdzie się w zasięgu zatoki niskiego ciśnienia, związanej z niżem znad Szwecji. Wieczorem i w nocy z północnego zachodu na wschód kraju wędrować będzie chłodny front atmosferyczny. W jego obrębie pojawią się korzystne warunki do inicjacji umiarkowanej… pic.twitter.com/v2uXDLzmW6
— Sieć Obserwatorów Burz | Obserwatorzy.info (@SOB_pl) April 13, 2024
W niedzielę zagrzmieć może w głębi kraju, potencjalne burze również mogą być miejscami dość silne. W momencie publikacji Sieć Obserwatorów Burz jeszcze nie opublikowała oficjalnej prognozy. Ta jednak powinna się pojawić w najbliższych godzinach. Największe szanse na wyładowania spodziewane są w południowej, a zwłaszcza w południowo-wschodniej Polsce. Z kolei na północy nasili się wiatr. Porywy na wybrzeżu, oraz na kaszubskich wysoczyznach, mogą sięgnąć ponad 80 km/h. Kolejnych burz spodziewamy się w poniedziałek na południu kraju. Ponownie mogą być miejscami silne.
Zrobi się chłodniej, wrócą przymrozki
Już w poniedziałek zacznie do nas napływać główna porcja chłodnej masy powietrza. Nadchodzący z zachodu system frontów przyniesie przelotne opady, miejscami nawet burze. Co więcej, za linią frontu chłodnego, mogą pojawić się pierwsze opady mieszane, a lokalnie samego śniegu. W kolejnych dniach nadal przelotnie może prószyć, głównie w centrum kraju. Na północy dominować mają opady ciągłe, jednak i tam może się miejscami zabielić. W połowie tygodnia w górach może pojawić się więcej śniegu, w związku z przemieszczającym się w pobliżu niżem pochodzenia śródziemnomorskiego. Po możliwym, krótkim ociepleniu w drugiej połowie tygodnia, przyszły weekend zapowiada się wstępnie ze śnieżnym niżem, który może sprowadzić biały puch nad całym krajem. Opady będą jednak przelotne i niezbyt intensywne.
Niedziela już będzie wyraźnie chłodniejsza na północy i w centrum. W czasie gdy na południu będziemy notować od 18 do nawet 25 stopni, to na północy termometry nie wskażą więcej niż 10-14 kresek na plusie. Noc będzie dość pogodna i z jedynie kilkoma stopniami powyżej zera na północy, jednak silny wiatr sprawi, że temperatura przy gruncie nie powinna spaść poniżej zera. Inaczej sytuacja wygląda w nocy z poniedziałku na wtorek. Wówczas na Kaszubach, Suwalszczyźnie i na Warmii temperatura miejscami spadnie poniżej 4 stopni. Dominować będzie zachmurzenie, możliwe będą też opady, jednak przy gruncie będzie nieco chłodniej i już może lokalnie przymrozić.
Pierwszą, w pełni przymrozkową nocą na teraz zapowiada się noc z wtorku na środę (16/17. kwietnia). Temperatura w nocy wyniesie od 0 do 4 stopni w niemal całym kraju. W wielu regionach temperatura przy gruncie może spaść poniżej zera. Podobnie wygląda noc ze środy na czwartek, jednak tu mogą już pojawić się słabe mrozy także na wysokości 2 metrów (standardowa wysokość pomiarów meteorologicznych). Obecne prognozy wskazują na taką możliwość na Nizinie Szczecińskiej. Kolejne dni to nie tylko przymrozki, ale i miejscami mrozy, nawet do -3 stopni na nizinach. Niestety przynajmniej do początku przyszłego tygodnia nie widać większego ocieplenia, a kolejne noce nadal będą przymrozkowe, a nawet z mrozami.
Grafika ilustracyjna: Pixabay/Meteologix
Treści zawarte na stronie podlegają prawu autorskiemu. Ponowne wykorzystanie tekstów, grafik, filmów, czy pozostałych komponentów strony w całości, bądź we fragmentach bez podania źródła, lub pisemnej zgody redakcji jest kradzieżą i będzie podstawą do wszczęcia postępowania karnego.Doceniasz naszą pracę? Postaw nam wirtualną kawę!
