Jak co roku, już niebawem czeka nas kolejna zmiana czasu. Pomimo tego, że politycy i eksperci od lat dyskutują o porzuceniu tej czynności, to w dalszym ciągu musimy to robić dwa razy w roku. Póki nie zostaną wprowadzone konkretne zmiany w prawie, nadal zmuszeni będziemy dwa razy w roku do cofania i przestawiania do przodu wskazówek w naszych zegarkach.
Zmiana czasu w Polsce ma miejsce dwa razy w roku – w ostatni weekend marca i października. W czas zimowy wejdziemy w nocy z 29 na 30 października. Cofamy wtedy wskazówki z godziny 3:00 na 2:00. Duża część nowoczesnych sprzętów sama w odpowiednim momencie przestawi czas na aktualny. Czas zimowy, czyli właściwy słonecznie dla naszej strefy czasowej, oznaczony jest jako czas środkowoeuropejski – CET i wyprzedza czas uniwersalny (UTC) o jedną godzinę. Czas letni (CEST) wyprzedza czas UTC o 2 godziny. W przeciwieństwie do innych stref czasowych, w czasie uniwersalnym nie stosuje się czasu letniego i zimowego. Ułatwia to obserwacje meteorologiczne, operacje lotnicze, czy pomiary astronomiczne.
Czy zmieniamy czas po raz ostatni?
Pierwsze ankiety przeprowadzono w Unii Europejskiej jeszcze w 2018 roku. Wynik był jednoznaczny – większość odpowiadających było za zniesieniem obowiązku zmiany czasu. W marcu 2019 roku Parlament Europejski przyjął uchwałę znoszącą czas zimowy. Oznacza to, że od momentu wprowadzenia tego w życie w Polsce obowiązywać będzie na stałe czas letni. Wszystko wskazywało też na to, że faktycznie tak będzie – jednak ostatecznie europarlamentarzyści nie doszli do porozumienia. Także nasz rząd nie podjął do tej pory ostatecznej decyzji. Po raz ostatni mieliśmy przestawić czas na letni na początku tego roku.
Z przeprowadzonych w naszym kraju konsultacji jasno wynika, że nie chcemy więcej przestawiać zegarków. Aż 78 procent dorosłych Polaków jest za tym, żeby znieść obowiązkowe przestawianie czasu. Podobnego zdania są mieszkańcy Unii Europejskiej. Ciekawostką jest też fakt, że w przypadku pozostawienia czasu letniego, zimą jasno robić się będzie dopiero po godzinie 8. Z drugiej strony, słońce zachodziło by później. Czy w końcu się tego doczekamy? Czas pokaże.
Zdjęcie ilustracyjne: Pixabay / opr. własne
Śledź nas na Facebooku!
Doceniasz naszą pracę? Postaw nam wirtualną kawę!