Bieżący tydzień przyniesie bardzo wysokie jak na luty wartości temperatur, zwiastując przedwiośnie. W wielu regionach już mamy wyjątkowo ciepłą aurę, a będzie jeszcze cieplej. W ogólnym ujęciu, luty może okazać się ponownie cieplejszy od swojej średniej wieloletniej. Czy mrozy mają szanse powrócić?
Przedwiośnie jest jedną z uzupełniających pór roku. Przyjmuje się za nie okres w którym średnia temperatura waha się pomiędzy 0 a 5 stopni Celsjusza, oraz następuje przed wiosną (stąd nazwa). W tym czasie na ogół występują dodatnie temperatury w momencie, kiedy ziemia dopiero rozmarza.
Zima może jeszcze powrócić
Niemal wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na to, że mroźna i śnieżna zima, jakiej nie było w Polsce od lat, jest już za nami. Dni są coraz dłuższe, a temperatury stopniowo będą rosnąć. Nie oznacza to jednak, że epizody zimowe nie wrócą. Analizując wyliczenia modeli numerycznych na kilkanaście dni w przód, widać wstępnie że przedwiośnie nieco wyhamuje. Po gwałtownym ociepleniu i temperaturach, osiągających lokalnie niemal 20 stopni, już w nadchodzący weekend zrobi się znacznie chłodniej. Termometry pokażą od 0 stopni na krańcach południowo wschodnich po 7 stopni na północnym zachodzie. W dalszej perspektywie widać tendencję do jeszcze większego ochłodzenia i powrotu nocnych przymrozków. Sporadycznie może padać śnieg.
Tak wysokie temperatury, jakie prognozuje się na ten tydzień nie, są dobre nie tylko z hydrologicznego punktu widzenia, ale także są niepożądane przez rolników i ogrodników. Przyroda ma to do siebie, że bardzo szybko potrafi się obudzić, a w przypadku ponownych spadków temperatury pojawiają się szkody w uprawach (np. obmarzanie pąków).
Zazwyczaj na zachodzie Polski, zwiastuny #przedwiośnie pojawiają się najwcześniej🌱 #Przebiśniegi można już spotkać w lubuskich lasach 😍 Pamiętajmy, że są pod ochroną, nie wolno zrywać ich kwiatów ani przekopywać do ogrodów 📷Ilona Mrowińska pic.twitter.com/o5etQXWAI3
— Lasy Państwowe (@LPanstwowe) February 21, 2021
Podwyższone zagrożenie powodziowe
Niestety, wysokie temperatury będą miały wpływ na coraz trudniejszą sytuację hydrologiczną. Najtrudniejsza sytuacja panuje w okolicach Płocka, gdzie lodołamacze walczą z zatorami lodowymi. Wisła przekroczyła stany alarmowe w Wyszogrodzie (obecny stan 618 cm, alarmowy 550 cm) oraz w Kępie Polskiej (527 cm przy 500 cm stanu alarmowego) – dane z godziny 12:00, 23.02.2021. Groźnie może być także na Odrze, chociaż tu, jak informuje IMGW sytuacja powoli się stabilizuje. Nadal jednak notowane są liczne stany wysokie i ostrzegawcze, zwłaszcza w południowej połowie Polski.
Ocieplenie powoduje gwałtowną odwilż, która w połączeniu z przemrożoną ziemią i znaczną ilością śniegu nadal będzie powodować miejscami wzrosty stanu wód. Nadal występująca kra na rzekach nie poprawi tej sytuacji w najbliższych dniach. Na szczęście pogodne niebo, dodatnie temperatury i znaczne nasłonecznienie pomogą w ogrzewaniu ziemi i sublimacji śniegu.
Grafika ilustracyjna: Pexels.com
Treści zawarte na stronie podlegają prawu autorskiemu. Ponowne wykorzystanie tekstów, grafik, filmów, czy pozostałych komponentów strony w całości, bądź we fragmentach bez podania źródła, lub pisemnej zgody redakcji jest kradzieżą i będzie podstawą do wszczęcia postępowania karnego.Śledź nas na Facebooku!
Doceniasz naszą pracę? Postaw nam wirtualną kawę!