Wiosenne temperatury na zachodzie i postępujące roztopy to najlepiej widoczny efekt rozpoczynającej się odwilży. Kończy się okres bardzo chłodnej i śnieżnej zimy w Polsce. W niedzielę w woj. lubuskim może być nawet 11 stopni Celsjusza. Pojawią się też liczne rozpogodzenia. Jak w szczegółach będzie przebiegał nadchodzący weekend?
Pogoda przygotowała dość gwałtowne przejście z zimy do typowego przedwiośnia, a miejscami nawet termicznej wiosny. Niestety będzie to też miało niekorzystny wpływ na sytuację hydrologiczną, o której pisze Sieć Obserwatorów Burz w opublikowanym kilka dni temu artykule. Z uwagi na nagłe ocieplenie, w wielu regionach zaczęła się gwałtowna odwilż, która postępuje na wschód. Zwiększy to ilość wody w rzekach, za co za tym idzie i ryzyko powodziowe. To jednak nie jedyne problemy – front z opadami deszczu niesie opady marznące, a deszcz, bądź topniejący śnieg, tworzą warstwę lodu na przechłodzonej ziemi.
Niewielkie przejaśnienia i brak mrozu
Sobota będzie pierwszym od dłuższego czasu dniem bez mrozu w ciągu dnia na terenie niemal całego kraju. Minusowe temperatury pojawić się mogą jedynie w górach. Nigdzie nie powinno też padać, choć większą część dnia niebo spowijać będą chmury. Szansa na przejaśnienia pojawi się częściowo w centrum, a także na południu kraju.
W najcieplejszym momencie dnia na Dolnym Śląsku będzie nawet 10 – 11 stopni Celsjusza. Im dalej na północny wschód tym chłodniej, do okolic 0 stopni na krańcach wschodnich. W nocy niewielki mróz pojawi się na południu i wschodzie kraju.
Wiosenne temperatury na zachodzie i sporo słońca
W niedzielę pojawi się sporo przejaśnień i dużo słońca. W ciągu dnia rozpogodzi się w niemal całej zachodniej połowie kraju, co będzie też miało wpływ na temperatury. Nigdzie nie będzie też padać.
Ponownie najcieplej będzie na zachodzie, gdzie termometry pokażą do 11 stopni powyżej zera. We wschodniej połowie kraju, gdzie zalegać będzie jeszcze zachmurzenie, będzie znacznie chłodniej. Na termometrach zobaczymy od 0 do 5- 6 stopni.
W przyszłym tygodniu nawet 16 stopni Celsjusza
Już od kilku dniu modele numeryczne sugerują intensywny spływ ciepłej masy powietrza. Początkowo najcieplej będzie na zachodzie i południowym zachodzie Polski, gdzie termometry miałyby pokazać nawet 16 kresek powyżej zera, a lokalnie i więcej. Wiosenne temperatury miały by się utrzymać do przyszłego weekendu, jednak na ten moment trudno jest mówić o tak odległym terminie.
Grafika ilustracyjna: pixabay.com
Treści zawarte na stronie podlegają prawu autorskiemu. Ponowne wykorzystanie tekstów, grafik, filmów, czy pozostałych komponentów strony w całości, bądź we fragmentach bez podania źródła, lub pisemnej zgody redakcji jest kradzieżą i będzie podstawą do wszczęcia postępowania karnego.Doceniasz naszą pracę? Postaw nam wirtualną kawę!
