Podczas najbliższych nocy warto spojrzeć w niebo. Będą je przecinać meteory z jednego z najsłynniejszych i najbardziej aktywnych rojów – Perseidów! Zbliżamy się do maksimum aktywności roju, który będzie miał miejsce w sobotę, 13 sierpnia nad ranem. Gdzie i kiedy najlepiej oglądać spadające gwiazdy? Wyjaśniamy.
Co roku fani astrofotografii czekają na połowę sierpnia, kiedy to nocne niebo przecina nawet 15 meteorów na minutę. Niestety, w tym roku obserwację mocno utrudni pełnia Księżyca, która będzie miała miejsce 12 sierpnia. Czy jednak pogoda dopisze? Sprawdzamy!
Perseidy. Czym są?
Perseidy, czyli tak zwane spadające gwiazdy to nic innego jak pozostałości ogona kometarnego, w tym przypadku komety Swift-Tuttle, które spalają się w ziemskiej atmosferze. Okruchy skał i lodu wpadają w naszą gazową otoczkę z prędkością niemal 60 km/s i momentalnie się spalają. Mniejsze odłamki płoną na wysokości około 80-90 km, większe na wysokości zaledwie 60-80 km. Bardzo rzadko docierają one do powierzchni Ziemi. Widoczna smuga to tzw. bolid. Znane są one już od starożytności.
Perseidy słyną z licznych, długich bolidów, a ich aktywność jest wysoka – średnia z poprzednich kilkunastu lat to około 100 meteorów w ciągu godziny w okresie maksimum ich występowania. To z kolei przypada właśnie w najbliższych dniach – między 9 a 14 sierpnia, najczęściej w nocy z 12 na 13 sierpnia. W tym roku będzie to w sobotę nad ranem. Zeszłoroczne obserwacje w Europie były raczej nie udane z powodu niskiej aktywności, jednak kilka godzin później, gdy noc panowała nad obiema Amerykami, nastąpiła wręcz prawdziwa eksplozja spadających gwiazd. Czy podobnie będzie w tym roku? Niestety nie da się określić.
Gdzie będą najlepsze warunki do obserwacji ?
Poza pełnią księżyca, która będzie miała miejsce 12 sierpnia, utrudnieniem w obserwacjach będzie także zachmurzenie. Wiele wskazuje na to, że chmur będzie niestety sporo. Tak wyglądają wyliczenia popularnych modeli pogodowych:
Śledź nas na Facebooku!
Doceniasz naszą pracę? Postaw nam wirtualną kawę!