Długo nie zaznamy spokoju w pogodzie. Już w poniedziałek mogą wystąpić kolejne, silne burze związane z niżem i powiązanym z nim chłodnym frontem atmosferycznym. Burze będą mogły przyjmować postać układów liniowych i większych układów, niosąc bardzo silne porywy wiatru i intensywne opady deszczu i grad. Podczas przechodzenia komórek wiatr może przekraczać 90 km/h a w niektórych przypadkach nawet 100 km/h. Gdzie sytuacja może być najgroźniejsza? Sprawdzamy aktualne wyliczenia modeli pogodowych.
Ponownie wkraczamy w okres dynamicznej, letniej aury. Pogoda po raz kolejny może pokazać swoje groźniejsze oblicze. Wyliczenia modeli numerycznych sugerują przejście przez kraj kilku fal burz. Będą mogły powstawać groźne układy liniowe – porywy wiatru z nimi związane mogą wyrządzać poważne szkody materialne. Dodatkowo zagrożeniem będzie intensywny deszcz i możliwy grad. Stanie się tak za sprawą niżu, a także frontu, który wędrować będzie z północnego zachodu na południowy wschód, wypierając ciepłą, niestabilną i wilgotną masę powietrza.
Gdzie w poniedziałek mogą być burze?
Sytuacja jest rozwojowa. Ogólnie rzecz ujmując, zagrzmieć może niemal na całym terytorium Polski. Najmniej groźnych zjawisk spodziewamy się na północnym zachodzie i częściowo na zachodzie. Im dalej na wschód, tym zjawiska mogą być groźniejsze. Obecnie wydaje się, że najgorzej sytuacja może panować na południowym wschodzie i całym południu. Tam właśnie prognozowane są burze i największe opady, a także najsilniejszy wiatr. Poniżej prezentujemy wyliczenia modeli pogodowych – GFS oraz ECMWF na poniedziałek.


Pierwsze burze będą się mogły pojawiać już przed południem. W godzinach popołudniowych osiągną swoje apogeum, a opuszczą nasz kraj prawdopodobnie w nocy. Same burze będą mogły przybierać postać układów liniowych, większych układów burzowych czy superkomórek. Będą mogły być także wbudowane w prognozowaną szeroką strefę opadów deszczu.
Gdzie spadnie w poniedziałek najwięcej deszczu?
Główne modele pogodowe – amerykański GFS, europejski ECMWF oraz szwajcarski SWISS HD 4×4 nie są do końca zgodne, gdzie może spaść najwięcej deszczu. Poniżej prezentujemy aktualne (na godzinę 17:00 w sobotę 11 czerwca) wyliczenia wspomnianych modeli. Pewnym jest natomiast, że największe sumy opadów przyniosą prognozowane burze.



Grafika ilustracyjna: Flash Dantz / Unsplash / opr. własne
Treści zawarte na stronie podlegają prawu autorskiemu. Ponowne wykorzystanie tekstów, grafik, filmów, czy pozostałych komponentów strony w całości, bądź we fragmentach bez podania źródła, lub pisemnej zgody redakcji jest kradzieżą i będzie podstawą do wszczęcia postępowania karnego.Śledź nas na Facebooku!
Doceniasz naszą pracę? Postaw nam wirtualną kawę!
