Pogoda w Polsce ulegnie kolejnej zmianie. Intensywne opady śniegu powrócą do naszego kraju za sprawą wędrującego na północny- wschód Europy niżu śródziemnomorskiego Denise. Zagrożona jest południowo- wschodnia, częściowo południowa i centralna część Polski. Nie wykluczone, że śnieg spadnie też na wschodzie i północnym- wschodzie. Kiedy i gdzie dokładnie zacznie padać? Sprawdzamy aktualne wyliczenia modeli pogodowych.
Główne modele pogodowe sugerują intensywne opady śniegu w Polsce. Najmniej optymistyczny wariant prezentuje obecnie (22.11.2022) model GFS, nieco bardziej powściągliwy jest europejski model ECMWF a najbardziej optymistyczny pozostaje ICON. Przyglądamy się zatem, co może się wydarzyć w najbliższych dniach w naszym kraju.
Intensywne opady śniegu powrócą
Niż śródziemnomorski Denise, który wędruje obecnie na północny- wschód Europy, przyniesie opady także i w Polsce. Jak wynika z najświeższych wyliczeń modeli pogodowych, pierwsze opady mogą się pojawić na Podkarpaciu i w Małopolsce już w środę (23.11) wieczorem. W kolejnych godzinach intensywne opady śniegu, a miejscami także śniegu z deszczem znajdować się już będą między innymi w województwach łódzkim, mazowieckim, lubelskim, podkarpackim, świętokrzyskim czy małopolskim i śląskim. Opady mogą mieć charakter marznący. Bardzo możliwe, że pojawi się także gołoledź.
Według modelu GFS śnieg najdłużej padać będzie na Górnym Śląsku, w części Ziemi Łódzkiej i Małopolski.
Jak wspominamy wcześniej, bardziej powściągliwe w swoich prognozach są modele ECMWF i ICON:
Według prognoz, może spaść 10 – 15 cm świeżego, mokrego i ciężkiego śniegu. To z kolei może prowadzić do okresowych przerw w dostawach prądu i bardzo trudnych warunków drogowych.
Tak prezentuje spodziewana sytuacja synoptyczna w nocy ze środy na czwartek (23/24.11.2022):
Co dalej? Nic nie jest przesądzone
Sytuacja na dalszą część tygodnia nie jest jeszcze klarowna. Amerykański GFS sugeruje, że kolejna porcja białego puchu pojawi się niemal w całym kraju. Opad miały by zacząć się już w piątek po południu, początkowo na wschodzie. Następnie strefa z opadami śniegu znalazła by się w centrum, a ostatecznie w sobotę po południu dotarła by do południowego- zachodu Polski.
Póki co, model ECMWF sugeruje zupełnie inną pogodę. Według niego pojawią się opady deszczu, a temperatury na południowym- zachodzie osiągać będą nawet 6-8 stopni Celsjusza. Jak zatem będzie? To pokażą kolejne aktualizacje, a my bacznie będziemy się temu przyglądać.
Po raz kolejny apelujemy: jeśli jeszcze nie wymieniłeś opon na zimowe, to już najwyższy czas. Pamiętajcie, że nie ma obowiązku zmiany opon, jednak jest to zalecane ze względów bezpieczeństwa.
Grafika ilustracyjna: pixabay.com / opr. własne
Treści zawarte na stronie podlegają prawu autorskiemu. Ponowne wykorzystanie tekstów, grafik, filmów, czy pozostałych komponentów strony w całości, bądź we fragmentach bez podania źródła, lub pisemnej zgody redakcji jest kradzieżą i będzie podstawą do wszczęcia postępowania karnego.Doceniasz naszą pracę? Postaw nam wirtualną kawę!
