W przedostatni weekend października będzie spokojniej ale z chmurami i przelotnymi opadami. Po wietrznej aurze nie będzie już śladu, jednak nadal możliwe będą słabe, jesienne burze. Będzie też wyraźnie chłodniej – temperatura nie przekroczy 12 stopni Celsjusza. Innymi słowy – wraca typowo jesienna aura. Jakie będą sobota i niedziela? Szczegóły znajdziecie w cotygodniowej prognozie na weekend.
Druga połowa tygodnia przyniosła wietrzną aurę. Niż Hendrik spowodował wystąpienie silnego wiatru, który przyczynił się do śmierci 4 osób i zranienia kilku innych. W wielu miejscach występowały przerwy w dostawie prądu, a służby miały pełne ręce roboty przy usuwaniu skutków wichury. Były to głównie powalone drzewa czy uszkodzone lub zerwane dachy. Ostatnie dwa dni tygodnia będą jednak zdecydowanie spokojniejsze.
Przelotne opady i słabe burze
W sobotę pogodę w naszym kraju nadal będzie kształtować odsuwający się na wschód niż, wraz z frontem okluzji. Przyniesie on rozproszoną konwekcję, co w efekcie przyczyni się do powstania licznych komórek opadowych. Część z nich może mieć potencjał do generowania pojedynczych wyładowań atmosferycznych. Ponadto będzie przelotne, ale dość intensywnie padać deszcz. Część modeli sugeruje także opady mieszane – deszcz ze śniegiem, czy opad krupy śnieżnej. Zdecydowanie osłabnie wiatr, który w porywie nie powinien przekraczać 70 km/h. W nocy bez opadów, jednak w zachodniej części kraju pojawią się gęste mgły ograniczające widoczność.
Na termometrach pojawią się znacznie niższe wartości temperatury niż miało to miejsce w ostatnich dniach. Najcieplej będzie w zachodniej części kraju, a także częściowo na południu. Tu termometry pokażą do 10 stopni Celsjusza. Na Pomorzu, a także na wschodzie do 8 stopni, a na południu od 5 do 6. W nocy chłodno, od 2 do 4 stopni Celsjusza. W górach można się spodziewać mrozu. Nie wykluczone także lokalne, przygruntowe przymrozki, szczególnie na zachodzie, wraz z marznącymi mgłami.
Możliwe przejaśnienia
Niedziela upłynie pod znakiem zmiennego zachmurzenia. Niewielkie opady mogą się jeszcze pojawić na południowym wschodzie Polski, ale będą to opady symboliczne. Rano utrudnienie mogą nieść mgły, które pojawią się w nocy, szczególnie w zachodniej połowie Polski. W godzinach popołudniowych od zachodu wkroczy strefa licznych rozpogodzeń i do wieczora niemal cały kraj będzie wolny od chmur. Nie powinien już także dokuczać wiatr. W nocy towarzyszyć nam będzie bezchmurne niebo. Nigdzie nie powinno też padać.
Ponownie najcieplej będzie na zachodzie, do 12 stopni. Pozostały obszar kraju to to 8 – 10 stopni. Najchłodniej będzie w górach, od 4 do 8 stopni Celsjusza. Wieczorem temperatura dość szybko zacznie spadać. Nocą najzimniej będzie na wschodzie, gdzie spodziewamy się do -2 stopni mrozu. W centrum termometry pokażą około 2, a na zachodzie maksymalnie 4 stopnie. Cieplej powinno być także na Wybrzeżu. W górach mróz.
Grafika ilustracyjna: unsplash.com
Treści zawarte na stronie podlegają prawu autorskiemu. Ponowne wykorzystanie tekstów, grafik, filmów, czy pozostałych komponentów strony w całości, bądź we fragmentach bez podania źródła, lub pisemnej zgody redakcji jest kradzieżą i będzie podstawą do wszczęcia postępowania karnego.Doceniasz naszą pracę? Postaw nam wirtualną kawę!
