Dynamiczna sobota - gwałtowne burze, gradobicia i zjawisko downburstDynamiczna sobota - gwałtowne burze, gradobicia i zjawisko downburst

Miniona sobota, zgodnie z prognozami była dynamiczna. Burze spowodowały liczne szkody. Przyczyniły się do tego silny wiatr, nawalny opad deszczu i grad. Między innymi w Krakowie wystąpiło zjawisko downburst. Podsumowujemy ostatnie gwałtowne burze w kraju. Co jeszcze działo się tego dnia?
Burze spowodowane były wypychaniem gorącej masy powietrza przez front atmosferyczny wędrujący na wschód. Pierwsze burze, początkowo dość słabe, pojawiły się na zachodzie. Zdecydowanie groźniej zrobiło się później. Na Mazowszu pojawiła się wbudowana w strefę burz superkomórka burzowa. Niebezpiecznie było też na Opolszczyźnie, czy w Małopolsce, gdzie wystąpiły liczne szkody. W wyniku przechodzenia burz śmierć poniosły dwie osoby, a jedna została ranna.

Gradobicia nawiedziły Polskę

W trakcie przechodzenia sobotnich, gwałtownych burz powiązanych z frontem atmosferycznych pojawiły się między innymi gradobicia. W niemal każdym z przypadków wystąpiły też szkody materialne czy straty w rolnictwie. Odpowiedzialne za nie były liczne superkomórki burzowe, które pojawiły się między innymi w Małopolsce. Niektóre gradziny osiągały nawet 4-5 cm średnicy. Miejscami akumulacja opadu była tak duża, że zrobiło się biało.

Grad tej wielkości może także zagrozić zdrowiu, a nawet życiu ludzi i zwierząt.

Downburst i liczne szkody

W Polsce wystąpiły przynajmniej dwa przypadki silnego zjawiska downburst. Jedno z nich opublikował znany popularyzator meteorologii i prognosta, Jarosław Turała.

Czym jest to zjawisko? W dużym uproszczeniu, downburst to „bomba” chłodnego powietrza, często związana z nawalnym opadem deszczu, która po uderzeniu w ziemię rozprasza się promieniście, powodując bardzo silny wiatr, czasami przekraczający 140 km/h. Powstaje on na skutek opadania gradu lub większych kropel deszczu wewnątrz burzy. Ogrzewając się, parują lub topnieją (jeśli mamy do czynienia z gradem), co wytrąca ciepło utajone z okolicznego powietrza, jednocześnie powodując spadek temperatury. Powietrze chłodne jest gęstsze, więc „tonie” w cieplejszej masie. Bąbel lub słup chłodnego powietrza, często ciągnący za sobą porcję deszczu, opada z ogromną prędkością i uderza w ziemię, tworząc downburst. Jeśli w prognozach numerycznych widoczne są niedosyty wilgoci na poziomach 750, 500 hPa, lub zbliżonych, wówczas można podejrzewać, że danego dnia pojawią się downbursty związane z superkomórkami (o ile te wystąpią).

Nieco później pojawiły się doniesienia z Krakowa. Tam także wystąpiło silne zjawisko downburst. Wyrządziło ono w Krakowie sporo szkód – powalone drzewa, uszkodzone samochody czy niedziałająca komunikacja miejska to tylko kilka ze skutków sobotnich burz nad dawną stolicą Polski.

Takich zjawisk w najbliższych latach obserwować będziemy niestety więcej.

Mówimy o tym my, pasjonaci, mówią o tym naukowcy. Do tego można dodać nawracającą suszę i pustynnienie kraju.
Grafika ilustracyjna: Sieć Obserwatorów Burz / opr. własne
Treści zawarte na stronie podlegają prawu autorskiemu. Ponowne wykorzystanie tekstów, grafik, filmów, czy pozostałych komponentów strony w całości, bądź we fragmentach bez podania źródła, lub pisemnej zgody redakcji jest kradzieżą i będzie podstawą do wszczęcia postępowania karnego.

Śledź nas na Facebooku!

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam wirtualną kawę!
Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pobierz naszą aplikację Monitor Burz i czytaj newsy z IncusMeteo na swoim telefonie!
pobierz z Google PlayDownload on the App Store

Piotr Karcz

Informatyk z pasji i powołania. Prognosta i synoptyk, miłośnik fotografii i historii.

© 2020-2024 INCUS Media Group