najniższy punkt Polski

Pewnie jeszcze ze szkoły pamiętacie, że najniższy punkt Polski leży na Żuławach Wiślanych, koło Elbląga. Depresja położona niecałe dwa metry poniżej poziomu morza nie jest już jednak najniżej położonym miejscem w naszym kraju. Oficjalnie także najniższa polska depresja przekroczyła poziom dwóch metrów. Okazuje się, że miejsce znane jest już od dziewięciu lat, teraz jednak oficjalnie uznał je Główny Urząd Statystyczny.

Raczki Elbląskie to niewielka miejscowość położona w województwie warmińsko-mazurskim, niedaleko Elbląga i jeziora Drużno. Znana jest z tego, że leży tam najniższy punkt Polski – głęboka na 1,8 metra depresja pośród żuławskich pól i kanałów. A przynajmniej tak oficjalnie uznawano do tego roku. Tytuł najniższego miejsca w naszym kraju przypadł po dziewięciu latach od jego odkrycia rejonowi wsi Marzęcino pod Nowym Dworem Gdańskim. Nowa, najgłębsza depresja kraju znajduje się oficjalnie 2,2 metra poniżej poziomu morza i został opublikowany w Małym Roczniku Statystycznym Polski 2022. Oznacza to, że Główny Urząd Statystyczny (GUS) oficjalnie uznał Marzęcino za najniższy punkt kraju.

Najniższy punkt Polski leży na Pomorzu

Już w 2013 roku geodeta Jacek Gross i historyk Edmund Łabieniec, wykorzystując pomiary satelitarne, wskazali nowy, najniżej położony punkt naszego kraju. Potwierdzili wówczas, że głębokość depresji pod Marzęcinem wynosi dokładnie 2,07 metra, a więc niemal 30 cm więcej niż w Raczkach Elbląskich. Niedługo później Główny Urząd Geodezji i Kartografii dokonał laserowego skanowania lotniczego, co wstępnie potwierdziło odkrycie badaczy. Na wpis do Rocznika Statystycznego GUS trzeba było jednak czekać niemal dekadę. Widnieje tam również informacja, że depresja pod Marzęcinem ma dokładnie 2,2 metra głębokości, a więc 40 cm więcej niż poprzedni, najniższy punkt kraju.

Fakt nieodkrycia depresji w Marzęcinie może wynikać z tego, że region był dnem Zalewu Wiślanego jeszcze w XIX wieku. Delta Wisły podlega bowiem ciągłym przemianom, które dopiero niedawno udało się uregulować, osuszając teren i tworząc rozległe pola. W efekcie powstała rozległa nizina z terenami depresyjnymi, obejmujący mniej więcej trójkątny obszar między Gdańskiem a Elblągiem w delcie Wisły. Jest on ważnym regionem rolniczym, oraz obszarem rekreacyjnym i turystycznym.

Grafika ilustracyjna: Geoportal / opracowanie własne
Treści zawarte na stronie podlegają prawu autorskiemu. Ponowne wykorzystanie tekstów, grafik, filmów, czy pozostałych komponentów strony w całości, bądź we fragmentach bez podania źródła, lub pisemnej zgody redakcji jest kradzieżą i będzie podstawą do wszczęcia postępowania karnego.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam wirtualną kawę!
Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pobierz naszą aplikację Monitor Burz i czytaj newsy z IncusMeteo na swoim telefonie!
pobierz z Google PlayDownload on the App Store

Robert Marcinowicz

Blogger lotniczy, pilot, były pracownik obsługi naziemnej, meteorolog z zamiłowania. Autor tekstów o tematyce meteorologicznej, astronomicznej, transportu kosmicznego, klimatologicznej, geologicznej i lotniczej. Synoptyk i nowcaster Sieci Obserwatorów Burz

© 2022 INCUS Group