W poniedziałek czeka nas dynamiczna aura. Prognozowane są burze w Polsce, a w niektórych miejscach już grzmi. Część z nich może być lepiej zorganizowana, łącząc się w większe struktury. Największym zagrożeniem będą silniejszy wiatr oraz intensywny opad deszczu. Gdzie zagrzmi najmocniej? Sprawdź!
Pogoda zaczęła przypominać prawdziwą wiosnę. Wreszcie zrobiło się cieplej, a termometry pokazywały wartość ponad 20 stopni Celsjusza. W poniedziałek burze w Polsce pojawią się za sprawą wędrówki frontu atmosferycznego na wschód kraju. Będą mogły one występować w całym kraju. Największym zagrożeniem będą intensywne opady deszczu i miejscami grad czy silniejszy wiatr.
Burze w Polsce. Najpierw front potem ochłodzenie
W poniedziałek pogodę w Polsce kształtować będzie front atmosferyczny oraz układ niskiego ciśnienia. Według DWD (Niemiecka Służba Meteorologiczna) miała się także pojawić zbieżność wiatru, która jest dodatkowym elementem wspomagającym rozwój konwekcji, a w efekcie pojawienie się burz.
Sieć Obserwatorów Burz wydała wczoraj wieczorem prognozę burzową, która wskazuje, że największego zagrożenia ze strony burz można się spodziewać na zachodzie Polski.
W poniedziałek burze mogą pojawić się w praktycznie całym kraju. ⛈️🗺️ Sprzyjać temu będą warunki takie jak front czy zatoka niskiego ciśnienia. Największym zagrożeniem będą intensywne opady deszczu, a także grad.
Więcej:👉https://t.co/YlTC1eusEN#pogoda #obserwatorzyburz #burza pic.twitter.com/P3cHTddX0a— Sieć Obserwatorów Burz | Obserwatorzy.info (@SOB_pl) April 24, 2023
W poniedziałek Polska będzie w zasięgu niżu znad Danii. Związany z nim front chłodny będzie rozciągał się z południa na północ i stopniowo przemieszczał na wschód, przynosząc opady i nieznacznie podwyższoną niestabilność troposfery. Pozwoli to na rozwój burz, głównie w pasie centralnym kraju, choć konwekcja może rozbudowywać się w całej Polsce. Dodatkowo będziemy w obszarze zatoki niżowej, która dodatkowo ułatwi formowanie się burz, choć istniejące warunki blokujące, w tym zachmurzenie, mogą znacznie ograniczyć ich ilość, siłę i żywotność. Grzmieć będzie w większości popołudniu, praktycznie całkowitego zaniku aktywności burz spodziewamy się wieczorem.
Burze znajdują się już na terenie Polski. Swoją relację prowadzi Sieć Obserwatorów Burz.
Najwięcej wyładowań notujemy obecnie w północnej części kraju. Znajdująca się tam strefa burz i opadów kieruje się na północny- wschód. Cały czas towarzyszą im intensywne opady deszczu. ⛈️⛈️
Mapa dostępna jest na https://t.co/MGFW1etBeP #pogoda #obserwatorzyburz #burza pic.twitter.com/k6knS1YIlz— Sieć Obserwatorów Burz | Obserwatorzy.info (@SOB_pl) April 24, 2023
W kolejnych dniach czeka nas sporo opadów deszczu. Nie wykluczone, że pojawiać się też będą przelotne burze. O szczegółach będziemy informować na łamach IncusMeteo.
Zachęcamy do śledzenia aktualnej sytuacji pogodowej w Monitorze Burz – aplikacji rozwijanej przez Sieć Obserwatorów Burz. Pozwala ona na szybkie i ławie sprawdzenie czy nie ma w pobliżu groźnych zjawisk pogodowych czy burz. Aplikacja korzysta z ogólnodostępnych danych pomiarowych i je udostępnia na zbiorczej mapie. Widoczna jest tam również prognoza burzowa Sieci Obserwatorów Burz, a także relacja na żywo z dnia burzowego. Całość dopełniają raporty pogodowe, które sami możemy wysłać. Można również śledzić tam położenie ekip pościgowych.
Dużą zaletą aplikacji są powiadomienia push przesyłane na telefon o bliskości burzy. Gdy tylko w wyznaczonym przez nas promieniu padną przynajmniej dwa wyładowania, dostaniemy odpowiednie powiadomienie. Aplikacja korzysta z tych samych danych co strona Sieci Obserwatorów Burz. Również ze strony https://obserwatorzy.info można otrzymywać powiadomienia o bliskości burzy. Oba narzędzia posiadają animację obrazu radarowego, przez co wiemy skąd idzie deszcz. Co więcej, dane są ogólnoświatowe – pogoda nigdzie nas więc nie zaskoczy!
Grafika ilustracyjna: pixabay.com / opr. własne
Treści zawarte na stronie podlegają prawu autorskiemu. Ponowne wykorzystanie tekstów, grafik, filmów, czy pozostałych komponentów strony w całości, bądź we fragmentach bez podania źródła, lub pisemnej zgody redakcji jest kradzieżą i będzie podstawą do wszczęcia postępowania karnego.Śledź nas na Facebooku!
Doceniasz naszą pracę? Postaw nam wirtualną kawę!