Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, nadchodzący weekend to powrót ciepła, zdecydowanie więcej słońca, ale i miejscami burze. Ciepło zacznie się robić już w piątek, jednak prawdziwy powiew wiosennego ciepła poczujemy w sobotę i niedzielę. Gdzie będzie najcieplej? W których miejscach mogą się pojawić burze? Sprawdzamy w naszej najnowszej prognozie pogody na weekend.
Za nami chłodny okres w pogodzie, z katastrofalnymi dla rolników czy sadowników przymrozkami. Wielu czekało na ocieplenie i się doczekało. Najbliższe dni będą ciepłe, choć nadal będą się pojawiać burze. Wiele wskazuje też na to, że czeka nas ciepła majówka.
Dużo słońca i lokalne burze
W sobotę czeka nas dzień z dużą ilością słońca. Po południu możliwy będzie rozwój burz na południowym- wschodzie kraju. Zagrzmieć będzie mogło także na północy, jednak same burze nie powinny być silne. Głównym zagrożeniem będą punktowo silniejsze opady czy grad. Na pozostałym obszarze kraju okresowo może wzrastać ilość chmur, nie zabraknie jednak, jak już wspominamy wcześniej, słońca. Do wieczora opady i burze zanikną, a w nocy czeka nas niemal bezchmurna aura na terenie całego kraju.
Termometry pokażą tego dnia do 18/20 stopni na zachodzie, do 18 stopni w centrum, do 16 stopni na północy i północnym-wschodzie kraju. Chłodniej będzie na południowym- wschodzie, gdzie termometry pokażą 14/15 stopni. Najchłodniej z kolei będzie w rejonach górskich, gdzie temperatura może nie przekroczyć 15 stopni Celsjusza. W nocy od 6 do 10 stopni, jest spora szansa na to, że już bez przygruntowych przymrozków.
Nieco więcej chmur, ale ciepło!
Niedziela będzie początkowo bardzo pogodna. Od rana od zachodu zaczną napływać niegroźne chmury. Do południa chmur przybędzie już na terenie całego kraju, jednak nigdzie nie powinno padać. Pojawiać się też będą przejaśnienia i sporo chmur ze słońcem. W nocy słabe opady mogą wystąpić na północnym- wschodzie kraju.
Niedziela będzie również ciepła. W najcieplejszym momencie dnia na zachodzie na termometrach zobaczymy do 24 stopni Celsjusza. Do 22 stopni pokażą termometry w centrum i częściowo na południu. Do 18 / 20 stopni zobaczymy z kolei na północy i na wschodzie. Najchłodniej będzie w rejonie obszarów górskich, a także w samych górach. Tam zobaczymy od 14 do 16/18 stopni Celsjusza. W nocy termometry pokażą na ogół od 10 do 12 stopni, choć lokalnie może być nieco chłodniej.
Grafika ilustracyjna: pixabay.com / opr. własne
Treści zawarte na stronie podlegają prawu autorskiemu. Ponowne wykorzystanie tekstów, grafik, filmów, czy pozostałych komponentów strony w całości, bądź we fragmentach bez podania źródła, lub pisemnej zgody redakcji jest kradzieżą i będzie podstawą do wszczęcia postępowania karnego.Doceniasz naszą pracę? Postaw nam wirtualną kawę!
