Nowe wyliczenia modeli pogodowych wskazują na zmianę w prognozach. Pojawi się szansa na deszcz, wystąpią też burze z gradem. Kiedy i gdzie będzie największa szansa na opady? Na ile pewne są prognozy? Sprawdzamy i analizujemy.
Postępująca w kraju susza to ogromny problem. Niestety, od kilku lat sytuacja nie wygląda najlepiej. W zeszłym roku notowane były rekordowo niskie stany rzek. Obecnie, choć mamy nieco lepszą sytuację niż przed rokiem, już notujemy miejsca z suszą meteorologiczną. Świadczą o tym także pierwsze dni z ekstremalnym zagrożeniem pożarowym. Nastąpiła jednak zmiana w prognozach i w części kraju może pojawić się deszcz.
Zmiana w prognozach. Jest szansa na deszcz i burze
Choć prognozy nie są jeszcze do końca stabilne, dają szansę na deszcz, a miejscami także na burze z gradem. Opady będą mogły się pojawić na początku przyszłego tygodnia. Miejscami deszcz może padać dość intensywnie. Od razu należy jednak zaznaczyć, że nie będzie to opad, który wystąpi w całej Polsce. Deszczu mogą się spodziewać przede wszystkim mieszkańcy południowej i południowo- wschodniej Polski. Innymi słowy tam, gdzie w skali całego kraju jest najmniej potrzebny.


Jak widać powyżej, oba modele prognostyczne – zarówno GFS jak i ECMWF, widzą szansę na deszcz i burze. Nie są jednak jeszcze do końca zgodne, gdzie się one pojawią, ani jakiej będą intensywności. Za opady odpowiedzialny będzie płytki niż, któremu uda się przełamać blokadę wyżową. W miejscach, gdzie pojawi się deszcz, spodziewamy się też zdecydowanie niższych temperatur. O tym będziemy z całą pewnością pisać w kolejnych dniach na łamach IncusMeteo.
Szansa na deszcz. Ile może go spaść?
Jak wyglądają prognozowane sumy opadów deszczu na najbliższe dni? Jak wspominamy powyżej, zwłaszcza na południu i południowym- wschodzie, opady mogą być punktowo silniejsze. Niestety, w tym samym czasie na północy czy na zachodzie opady będą w zasadzie symboliczne, lub nie będzie ich tam wcale.
To niestety wpłynie na pogorszenie się sytuacji hydrologicznej, a prognozowane temperatury rzędu 25-28 stopni Celsjusza nie będą niestety pomagać. Właśnie północ i zachód kraju są obecnie najbardziej suchymi regionami, dodatkowo smaganym przez nocne chłody, silne nasłonecznienie i wiatr. Wszystkie te czynniki sprawiają, że gleba wysycha bardzo szybko. Pojawiły się już pierwsze pożary lasów, między innymi w pasie nadmorskim.


Jak zwykle w takich sytuacjach, apelujemy o weryfikowanie wszelakich artykułów dostępnych w sieci. Nie dajmy się zwieźć krzykliwym nagłówkom, choćby sugerującym dokładny dzień pojawienia się upałów czy innych gwałtownych zjawisk pogodowych. Temperatur przekraczających 30 stopni Celsjusza, póki co w prognozach jeszcze nie widać. To tylko jeden z przykładów “clickbaitów” pojawiających się w internecie.
Grafika ilustracyjna: pixabay.com / opr. własne
Treści zawarte na stronie podlegają prawu autorskiemu. Ponowne wykorzystanie tekstów, grafik, filmów, czy pozostałych komponentów strony w całości, bądź we fragmentach bez podania źródła, lub pisemnej zgody redakcji jest kradzieżą i będzie podstawą do wszczęcia postępowania karnego.Śledź nas na Facebooku!
Doceniasz naszą pracę? Postaw nam wirtualną kawę!
