Zbliża się Uroczystość Wszystkich Świętych. Czas, w którym odwiedzamy groby zmarłych, wspominamy bliskich, oraz wszystkich tych, którzy odeszli. W tym roku będzie jednak nieco inaczej – z dystansem społecznym i nie każdy odwiedzi groby 1. listopada. Przyjrzyjmy się, jaka pogoda ma nam towarzyszyć, jeśli jednak zdecydujemy się tego dnia na wyjazd.
W poprzednich latach w dniu Wszystkich Świętych mieliśmy pogodę w kratę. Raz bywało ciepło i słonecznie, raz deszczowo, chłodno i wietrznie. Zdarzały się także lata, kiedy 1 listopada notowane były intensywne opady śniegu. Na jaką aurę wskazują zatem modele pogodowe?
Chmury na zachodzie, słońce na południu
Wiele wskazuje na to, że nasz kraj będzie pogodowo podzielony niemal na pół. Granica przebiegać będzie z północnego wschodu na południowy zachód. Nie oznacza to jednak, że mieszkańcy zachodniej polski nie zobaczą słońca – to ma się początkowo przedzierać przez zachmurzenie. Z biegiem dnia chmur będzie coraz więcej, głównie na północy i zachodzie. W drugiej połowie dnia pojawią się opady, według część prognoz dość intensywne. Na pogodę w naszym kraju wpływ będzie miał układ wysokiego ciśnienia. Od zachodu będzie jednak napierał system frontów, związanych ze zbliżającym się niżem znad Wysp Brytyjskich.
Wyraźny podział pojawi się także na termometrach. Te wskażą na zachodzie w najcieplejszym momencie nawet 15 stopni Celsjusza. Na Dolnym Śląsku termometry pokażą lokalnie do 17 stopni Celsjusza. Nad ranem będzie jednak rześko – od zaledwie 1-4 stopni na krańcach wschodnich i w kotlinach górskich, po 11-12 stopni w centrum kraju i na wybrzeżu. Noc z 1. na 2. listopada będzie jednak cieplejsza -od 7 do nawet 14 stopni. Silniejszego wiatru spodziewamy się jedynie na północy Polski. Ciśnienie stopniowo będzie spadać. W południe w Warszawie wyniesie 1022 hPa.
Warto także zwrócić uwagę na warunki panujące na drogach. Lokalnie pojawiać się będą poranne mgły i zamglenia ograniczające widoczność. Na mniej uczęszczanych drogach zalegają liście, które w połączeniu z wilgocią mogą stanowić poważne zagrożenie dla kierujących. Na krańcach wschodnich noc będzie zimna, miejscami z przymrozkami. To z kolei może spowodować oblodzenie dróg. Apelujemy – dostosujcie prędkość jazdy do panujących warunków drogowych!
Przypominamy: Wstępna prognoza na 1 listopada obarczona jest pewnym błędem prognostycznym. Do 1 listopada pozostało jeszcze kilka dni, przez co wyliczenia modeli numerycznych mogą się nieco zmienić. W piątek, 30 października pojawi się oficjalna prognoza pogody.
Grafika ilustracyjna: pixabay.com
Treści zawarte na stronie podlegają prawu autorskiemu. Ponowne wykorzystanie tekstów, grafik, filmów, czy pozostałych komponentów strony w całości, bądź we fragmentach bez podania źródła, lub pisemnej zgody redakcji jest kradzieżą i będzie podstawą do wszczęcia postępowania karnego.Śledź nas na Facebooku!
Doceniasz naszą pracę? Postaw nam wirtualną kawę!