W najbliższy wtorek (04.10) o godzinie 18:23 czasu polskiego, planowany jest start kolejnej misji załogowej Crew-5, wykorzystującej kapsułę Dragon 2. To czwarty załogowy, rozkładowy lot na Międzynarodową Stację Kosmiczną statku firmy SpaceX. Ponownie wykorzystana zostanie rakieta Falcon9 używa już we wcześniejszych misjach. Start odbędzie się ze słynnego stanowiska startowego 39A w Centrum Kosmicznym Kennedy’ego. Początkowo start misji planowano kilka dni wcześniej, jednak opóźniono go ze względu na szalejący huragan Ian, który dotarł do wybrzeża Florydy.
Jeśli pogoda nie ulegnie zmianom to już w najbliższą środę odbędzie się start załogowej misji Crew-5 w ramach komercyjnego programu lotów na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS). Pierwotny termin startu został przełożony, ze względu szalejący huragan Ian. W skład załogi wchodzi czterech astronautów, w tym jeden z Rosji oraz jeden z Japonii. Do celu zabierze ich statek Dragon 2 firmy SpaceX. Kapsuła, która użyta zostanie podczas tego lotu, zostanie wykorzystana po raz kolejny – poprzednio użyto jej podczas misji misji Crew-3. Astronauci wyniesieni na orbitę w statku Dragon staną się członkami Ekspedycji 67. Pozostaną na orbicie około pół roku.
Misja Crew-4
Start planowany jest na 19:23 czasu polskiego we wtorek (04.10). W pierwszej fazie nastąpi wyniesienie statku Dragon 2 na orbitę za pomocą rakiety Falcon 9, która powróci na ziemię. Dobrze obrazuje to przygotowana przez firmę Elona Muska grafika:
W drugiej fazie, Dragon 2 będzie stopniowo zbliżał się do ISS, oraz wykona kilka manewrów mających przygotować go do przeprowadzenia procedury dokowania. Sam proces jest w pełni automatyczny, chociaż można go przeprowadzić także ręcznie w razie awarii. Faza ta zakończy się połączeniem ze stacją za pomocą doku w module Harmony. W tym momencie rozpocznie się trwający około 180 dni pobyt załogi na orbicie.
Kto poleci na ISS?
Załogę Dragona 2 we wtorkowym locie stanowić będzie czworo astronautów. Dowódcą misji jest Nicole Mann. Jest ona magistrem inżynierii mechanicznej. Była pilot Piechoty Morskiej USA. Brała udział w misjach w Iraku i w Afganistanie, służyła też jako pilot testowy. Latała na 25 typach samolotów. W NASA pracowała jako oficer ds. treningu i bezpieczeństwa samolotów T-38, pracowała także przy rozwoju kapsuły Orion i rakiety SLS. Podczas misji Crew-5 będzie pełniła rolę dowódcy misji.
Pilotem misji będzie Josh Cassada. Posiada on tytuł doktora fizyki ze specjalnością w fizyce wysokoenergetycznych cząstek, zdobyty na Uniwersytecie w Rochester. Służył jako pilot w Marynarce Wojennej USA. Wziął udział w 23 misjach bojowych, także w Iraku i w Afganistanie. Był również pilotem testowym. Latał na 40 typach samolotów. Został wyselekcjonowany jako astronauta NASA w 2013 roku. Pracował m.in. jako osoba komunikująca się z astronautami na ISS czy brał brał udział w rozwoju kapsuły Orion.
Pierwszym specjalistą misji będzie Koichi Wakata. Posiada on tytuł magistra mechaniki stosowanej oraz stopień doktora inżynierii. Pracował jako inżynier w liniach lotniczych Japan Airlines. Został wybrany jako astronauta NASDA, poprzedniczki JAXA, w 1992 roku. Brał udział w misjach z wykorzystaniem wahadłowców – w misji STS-72 oraz STS-92. Brał także udział w misji Sojuz TMA-11M. Łącznie spędził w kosmosie ponad 347 dni.
Drugą specjalistką misji będzie Anna Kikina. Ukończyła ona Państwową Akademię Transportu Wodnego w Nowosybirsku. Pracowała niegdyś jako prezenterka oraz dyrektorka programu w radiu. Została wybrana kosmonautką agencji Roskosmos w 2014 roku. Będzie też pierwszą osobą z rosyjskiej agencji Roskosmos, która weźmie udział w locie na Międzynarodową Stację Kosmiczną na pokładzie kapsuły SpaceX Dragon.
Nowa, załogowa kapsuła
Crew-4 to czwarta z serii komercyjnych lotów załogowych dla NASA, wykonywanych przez firmę SpaceX. Po zakończeniu eksploatacji promów kosmicznych (STS) w 2011 roku, przez niemal dekadę Amerykanie nie posiadali swojego załogowego statku kosmicznego. Z powodu ciągłych cięć budżetowych, zmian w administracji NASA i koncepcji lotów kosmicznych, program załogowej kapsuły Orion uległ poważnym opóźnieniom. Dlatego też NASA zdecydowała się na współpracę z komercyjnymi firmami, takimi jak Boeing, czy SpaceX. Jednak to właśnie firmie Elona Muska udało się wcześniej wywiązać z założeń kontraktu, podczas gdy CST-100 firmy Boeing wciąż czeka na swój drugi, bezzałogowy lot testowy. Wcześniej odbyły się dwa loty testowe – bezzałogowy lot Demo-1 i załogowy Demo-2, oba na Międzynarodową Stację Kosmiczną. 10 listopada 2020 roku podpisano dokumenty, które przyznały firmie Elona Muska i rozwijanej przez nich technologii certyfikację do lotów załogowych. Dzięki temu jesienią tego samego roku miał miejsce pierwszy, zakontraktowany lot załogowy – Crew-1 na ISS. Dragon 2 jest pierwszym od 40 lat nowym, certyfikowanym statkiem kosmicznym, który będzie latać w kosmos z terenu Stanów Zjednoczonych. Lot na ISS potrwa nieco ponad 8 godzin.
Wcześniej odbyły się dwa loty testowe – bezzałogowy lot Demo-1 i załogowy Demo-2, oba na Międzynarodową Stację Kosmiczną. 10 listopada 2020 roku podpisano dokumenty, które przyznały firmie Elona Muska i rozwijanej przez nich technologii certyfikację do lotów załogowych. Dzięki temu jesienią tego samego roku miał miejsce pierwszy, zakontraktowany lot załogowy – Crew-1 na ISS. Dragon 2 jest pierwszym od 40 lat nowym, certyfikowanym statkiem kosmicznym, który będzie latać w kosmos z terenu Stanów Zjednoczonych. Lot na ISS potrwa nieco ponad 8 godzin.
Relacja ze startu, podobnie jak miało to miejsce przy misji poprzednich misjach: Crew-Demo2, Crew-1, Crew-2 oraz Crew-3, Crew-4 czy Axiom AX-1 zostanie przeprowadzona na oficjalnych kanałach na YouTube i Facebooku należących do SpaceX i NASA. Przebieg misji na ISS będzie można również śledzić na NASA TV. Będzie ona trwać nieprzerwanie od momentu podróży astronautów na platformę startową, aż do ostatecznego dokowania i otwarcia włazu na ISS.
Grafika ilustracyjna : NASA / opr. własne
Treści zawarte na stronie podlegają prawu autorskiemu. Ponowne wykorzystanie tekstów, grafik, filmów, czy pozostałych komponentów strony w całości, bądź we fragmentach bez podania źródła, lub pisemnej zgody redakcji jest kradzieżą i będzie podstawą do wszczęcia postępowania karnego.Śledź nas na Facebooku!
Doceniasz naszą pracę? Postaw nam wirtualną kawę!