W trzeci weekend stycznia czekają nas śnieżyce i kolejny w ostatnich dniach, śródziemnomorski niż. W całym kraju pojawią się opady świeżego, mokrego i ciężkiego śniegu, lokalnie intensywne. Na nizinach pojawi się nowa warstwa o grubości nawet 10 cm. Niestety, znacznemu pogorszeniu ulegną też warunki drogowe. Pogoda uspokoi się dopiero w niedzielę. Gdzie spadnie najwięcej śniegu? W których miejscach termometry wskażą najniższą temperaturę? Szczegóły w naszej prognozie pogody na weekend.
Zima przypomniała sobie o naszym kraju w kończącym się tygodniu. Intensywne opady śniegu notowano głównie na południowym- wschodzie i na południu, gdzie w ostatnich dniach spadło ponad 20 cm śniegu, a miejscami jeszcze więcej. Kolejna porcja dotrze tam już w piątek po południu. Następnie niż przemieści się ku centrum Polski, a opady – na północ i zachód.
Niż i śnieżyce
Centrum niżu, który w piątek wieczorem wkroczy do Polski, w sobotni poranek znajdzie się już nad południowo- zachodnią częścią kraju. Intensywne opady śniegu występować będą od Ziemi Łódzkiej, przez Mazowsze po Podlasie. Padać będzie także na Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie, oraz w dalszym ciągu w Małopolsce. W kolejnych godzinach, centrum niżu przemieści się ku centrum Polski. Największych opadów spodziewamy się wtedy w północnej, oraz południowo- zachodniej części kraju. Do wieczora większość opadów opuści nasze terytorium. Przelotne opady pozostaną jednak na północy kraju. Nie wykluczone, że słabo poprószy w centrum i na południu. Silniejszego wiatru można się spodziewać w północnej części Polski, w porywach do 80 km/h.
Na termometrach zobaczymy w najcieplejszym momencie dnia do 2 stopni na Ziemi Lubuskiej i na Pomorzu Zachodnim, około zera na Kujawach, Warmii i Mazurach, w Wielkopolsce oraz częściowo na Dolnym Śląsku czy w Małopolsce. W województwach wschodnich termometry pokażą do 2 stopni powyżej zera, natomiast na południu do -2 stopni Celsjusza, a w górach nawet do -4/ -6 stopni poniżej zera. W nocy silniejszy mróz, do -6/-8 stopni pojawi się na Górnym Śląsku, czy w części Kielecczyzny. Do -4 stopni wskażą termometry na Opolszczyźnie, w części Dolnego Śląska, a także na podkarpaciu czy w Małopolsce. Na pozostałym obszarze kraju termometry pokażą około 0 stopni Celsjusza.
Spokojniej, z przelotnym śniegiem
Niedziela będzie spokojniejszym dniem. Przelotny śnieg, o ile wystąpi, pojawi się jedynie na Dolnym Śląsku, Opolszczyźnie i Górnym Śląsku. Po południu słabe opady mogą wystąpić na Pomorzu Zachodnim. Poza tym w niemal całym kraju zalegać będzie spora ilość chmur, nie dając większej nadziei na przejaśnienia. Uspokoi się także wiatr, choć nadal odczuwalny będzie na Wybrzeżu. Po piątkowych i sobotnich opadach śniegu w prawie całym kraju zalegać będzie warstwa świeżego śniegu, na nizinach w okolicy 10-15 cm, a na południu nawet ponad 30-40 cm śniegu. W górach będzie go oczywiście więcej. W nocy raczej bez opadów czy silnego wiatru.
W ostatnim dniu tygodnia termometry pokażą na ogół od 0 do 2 stopni Celsjusza. Mróz występować będzie jedynie na południu, od -2 do -4 stopni w Kotlinie Kłodzkiej. Najcieplej będzie w Bieszczadach i na Lubelszczyźnie, gdzie termometry pokażą od 2 do nawet 4 stopni Celsjusza. Tam spodziewamy się powolnych roztopów śniegu, oraz wzrostu stanów rzek i mniejszych cieków. Nie wykluczone, że w kolejnych dniach pojawią się tam lokalne podtopienia. Nocą mróz występować będzie na Warmii i Mazurach, do -2 stopni, oraz w górach, do -2/-4 stopni Celsjusza. Najcieplej będzie na Lubelszczyźnie od 2 do 4 stopni powyżej zera. Na pozostałym obszarze termometry wskazywać będą około zera stopni.
Grafika ilustracyjna: unsplash.com / opr. własne
Treści zawarte na stronie podlegają prawu autorskiemu. Ponowne wykorzystanie tekstów, grafik, filmów, czy pozostałych komponentów strony w całości, bądź we fragmentach bez podania źródła, lub pisemnej zgody redakcji jest kradzieżą i będzie podstawą do wszczęcia postępowania karnego.Śledź nas na Facebooku!
Doceniasz naszą pracę? Postaw nam wirtualną kawę!
