pył saharyjski w polsce kiedy

Pył saharyjski ponownie pojawi się w Polsce. Jak co roku, silne niże nad Morzem Śródziemnym, sprowadzają krótkie, silne ocieplenie w naszej części Europy, a wraz z nim, drobny piasek z północy Afryki. Poza lekkim przymgleniem nieba, czy możliwym osadem na samochodach, nie jest to zjawisko mające jakikolwiek wpływ na nasze życie. Jest to jednak idealna pożywka dla nastawionych na zysk, a nie rzetelność i jakość, mediów. Kiedy tym razem spodziewać się pyłu?

Przed nami kolejny napływ cieplejszych mas powietrza z południa kontynentu. Poza wzrostem temperatur, na który czeka wiele osób, a w szczególności rolnicy czy sadownicy, spodziewany jest pył saharyjski. Kiedy dokładnie można się go spodziewać?

Pył saharyjski ponownie w Polsce

Wraz z cieplejszym powietrzem, do Europy ponownie napłynie pył znad Sahary. Choć jest go sporo nad środkową częścią Morza Śródziemnego, to nad Polską tym razem może być go więcej niż ostatnim razem. Według modelu SKIRON, należącego do Uniwersytetu w Atenach, stężenie pyłu nie przekroczy w najbliższych dniach 20 mikrogramów na metr sześcienny powietrza. Warto dodać, że jest to prognoza maksymalnego stężenia w pobliżu ziemi. Najwięcej będzie go w niedzielę, a swym zasięgiem obejmie niemal cały kraj. Za jego przyczyną ponownie mogą występować niemal pustynne zachody i wschody słońca.

pył saharyjski w polsce kiedy
Maksymalny zasięg i stężenie pyłu nad Europą i Północną Afryką w niedzielę wieczorem. Model SKIRON. Źródło: Uniwersytet w Atenach

Ze względu na relatywnie niewielką ilość pyłu, nie ma zagrożenia dla osób z chorobami układu oddechowego. Mogą się jednak pojawiać opady “brudnego” deszczu. Dużo groźniejsze dla chorych osób będzie codzienne, miejskie zanieczyszczenie powietrza.

Warto też zaznaczyć, wbrew krzykliwym nagłówkom, nie jest to żaden, radioaktywny pył. Ilość izotopów promieniotwórczych jest w nim taka sama jak w większości innych aerozoli i pyłów. Związane z saharyjskim pyłem promieniowanie jest nawet mniejsze niż naturalne promieniowanie tła w większości Polski, czy to związane z deszczem.

Media jak zawsze nie zawodzą – “radioaktywny pył!” “PILNE” i inne wymysły

Oczywiście każda okazja do zarobku jest dobra. Doskonale wiedzą o tym polskie media, z których już nieliczne wiedzą co to etyka dziennikarska. Jeszcze mniej, nadal ją stosuje. Straszenie całkowicie normalnymi, czy niegroźnymi zjawiskami pogodowymi, staje się normą. Jak podkreśla wielu ekspertów, pasjonatów, czy autorytetów w świecie meteorologii, takie działanie tylko zaszkodzi ostrzeżeniom przed prawdziwymi zagrożeniami. Krzykliwe, a nawet wręcz szkodliwe nagłówki o radioaktywnym, niebezpiecznym, niszczycielskim pyle, skrytykowali między innymi Jarosław Turała, czy Paweł Błaszkowski.


Częste, krzykliwe, clickbaitowe nagłówki, czy grafiki w mediach, ostrzegające przed pyłem saharyjskim, mgłą, czy informujące o prognozie długoterminowej powodują, że odbiorcy zaczynają ignorować takie treści. Faktyczne ostrzeżenia pogodowe dostają wówczas łatkę “straszaków” i po prostu są ignorowane. Nawet jeśli część odbiorców poważnie potraktuje faktyczny alert pogodowy, to nieprzychylne komentarze od osób, które już wielokrotnie zraziły się śmieciową jakością polskich mediów, będą zniechęcać kolejne osoby.

Doskonałym przykładem są prognozy publikowane przez Sieć Obserwatorów Burz. Wyważone, merytorycznie przygotowane i oparte o twarde dane ostrzeżenia meteorologiczne, notorycznie są określane “straszeniem”. Jest to tylko i wyłącznie wina komercyjnych mediów, zwłaszcza dużych grup medialnych, nastawionych na kliknięcia i zyski. Niestety bierność takich organów jak Rada Mediów Narodowych, Rada Etyki Mediów, czy KRRiT, tylko pogłębia problem. Wspomniane organizacje wolą sprawdzać czy w danej rozgłośni radiowej zgadza się co do sekundy ilość lokalnych wiadomości, niż karać największe portale medialne za rozsiewanie nieprawdy i niszczenie zaufania społecznego do organizacji rządowych i pozarządowych. O sianiu paniki i wręcz kłamaniu w publikowanych treściach nie wspominając.

Grafika ilustracyjna: INCUS Meteo / opr. własne
Treści zawarte na stronie podlegają prawu autorskiemu. Ponowne wykorzystanie tekstów, grafik, filmów, czy pozostałych komponentów strony w całości, bądź we fragmentach bez podania źródła, lub pisemnej zgody redakcji jest kradzieżą i będzie podstawą do wszczęcia postępowania karnego.

Śledź nas na Facebooku!

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam wirtualną kawę!
Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pobierz naszą aplikację Monitor Burz i czytaj newsy z IncusMeteo na swoim telefonie!
pobierz z Google PlayDownload on the App Store

Piotr Karcz

Informatyk z pasji i powołania. Prognosta i synoptyk, miłośnik fotografii i historii.

© 2020-2025 INCUS Media Group