Jak już wspominaliśmy na łamach IncusMeteo, czeka nas powrót mroźnej aury. W mediach pojawiły się już nagłówki wieszczące wystąpienie “bestii ze wschodu”. Uspokajamy – nic takiego nam obecnie nie grozi. Takie nagłówki, jak zawsze mają na celu przestraszyć czytelnika, wymuszając kliknięcie w artykuł. Sprawdzamy co faktycznie szykuje aura.
Po dynamicznej, niżowej i wietrznej aurze nadejdzie kolejna zmiana. Opadów będzie mniej, uspokoi się wiatr, ale zacznie spadać temperatura. Niestety, jak zwykle w sieci pojawiło się już bardzo dużo clickbaitów. Podobnie jak w poprzednich latach, prym wiedzie “bestia ze wschodu”. Co faktycznie wydarzy się w kolejnych dniach?
Powrót mroźnej aury
W najbliższych dniach pogodę kształtować będzie rozległy wyż. W poniedziałek jego centrum znajdzie się nad północnymi Niemcami. Ciśnienie może wynieść ponad 1040 hPa. To zła wiadomość jeśli chodzi o jakość powietrza, czy samopoczucie, w szczególności dla meteopatów. Co więcej, będzie ono wysokie przez dłuższy okres czasu.

Wyżowa pogoda przyniesie zdecydowanie więcej słońca, ale i niskie temperatury. W wielu miejscach w kraju, w ciągu dnia utrzymywać się będzie mróz. Już w nocy z poniedziałku na wtorek (6/7.02) termometry na południu kraju pokażą kilkanaście stopni poniżej zera, a na wyżynach, zwłaszcza na mrozowiskach, potencjalnie poniżej -20 stopni. Kolejne dni utrzymają trend lekkiego mrozu w dzień i nieco powyżej -10 nocami, a w górach poniżej -10.
Chłód dotrze także na południe Europy, między innymi na Bałkany, do Włoch czy do Grecji. Silne opady śniegu nawiedziły między innymi Turcję i jej stolicę- Ankarę.
#winter will be seen in #italy and also next week pic.twitter.com/kU6OFtq6Pk
— PV-Forecast (@PvForecast) February 4, 2023
“Bestia ze wschodu” nam nie grozi
Wbrew temu, co można przeczytać w nagłówkach, nie grozi nam żadna “bestia ze wschodu”. Prawdą jest, że nocami pojawiać się będzie dwucyfrowy mróz. Nie będzie on jednak tak silny jak prognozowały to modele jeszcze kilkanaście dni temu. Obecnie europejski ECMWF sugeruje nawet -18 / -20 stopni w czwartek rano, jednak do tego czasu czeka nas jeszcze kilkanaście aktualizacji modeli numerycznych. Innymi słowy najpewniej wystąpi lokalny, niewielki mróz w ciągu dnia i nieco większe spadki temperatury nocami.
Oczywiście warto pamiętać, że nadal są to wstępne prognozy i kolejne aktualizacje modeli numerycznych mogą te przewidywania zmienić. W najbliższych dniach będziemy się przyglądać nie tylko najnowszym odsłonom prognoz numerycznych, ale i ogólnej tendencji – czy zmierza ona ku ociepleniu, czy podtrzymuje obecny wariant. Na tej podstawie wydawane będą odpowiednie komunikaty, a nawet ostrzeżenia. Warto jednak podkreślić, że kilkunastostopniowy, nocny mróz w lutym jest czymś normalnym dla naszej strefy klimatycznej i o żadnym “ataku bestii ze wschodu” nie ma tu mowy. Z drugiej jednak strony ciepła jak do tej pory zima, oraz przewidywany niedobór śniegu podczas napływu mrozu, mogą doprowadzić do uszkodzenia roślin.
Tak w najbliższych dniach prezentować się będzie ciśnienie i temperatura w Polsce:
Redakcja IncusMeteo jak zwykle zachęca do weryfikacji krzykliwych i “clickbaitowych” prognoz, które mają na celu przestraszenie, a nie informowanie o tym, co może a co nie może się wydarzyć. Niestety znaczna część mediów podsyca tylko atmosferę strachu w czasie, gdy jest to niewskazane. Pamiętajmy że wiążące i rzetelne informacje przekazywane są oficjalnymi kanałami IMGW czy samorządów. Również i my, wraz z Siecią Obserwatorów Burz, przekazujemy sprawdzone, wiarygodne i pozbawione elementu straszącego komunikaty meteorologiczne.
Grafika ilustracyjna: pixabay.com / wxcharts.com / opr. własne
Treści zawarte na stronie podlegają prawu autorskiemu. Ponowne wykorzystanie tekstów, grafik, filmów, czy pozostałych komponentów strony w całości, bądź we fragmentach bez podania źródła, lub pisemnej zgody redakcji jest kradzieżą i będzie podstawą do wszczęcia postępowania karnego.Śledź nas na Facebooku!
Doceniasz naszą pracę? Postaw nam wirtualną kawę!
