Nawet -2 stopnie mogą pokazać termometry na nizinach w ciągu najbliższych nocy. Przy gruncie temperatura może z kolei spaść w okolice -5 stopni. W prognozach widać kolejne mroźne noce w Polsce. Czy po pierwszych przymrozkach na nizinach przyjdzie jeszcze ocieplenie? Czy to już zapowiedź wczesnej i mroźnej zimy?
Za nami kolejna chłodna, ale pierwsza tak zimna na tak dużym obszarze noc w Polsce. Kilka stacji IMGW oficjalnie zanotowało pierwszy na nizinach mróz tej jesieni, między innymi w Gołdapi, gdzie temperatura spadła do -2,1 stopnia. Mróz zanotowano między innymi także w Lidzbarku, Goleniowie, Bełchatowie, Toruniu, Ostrołęce, Łasku czy Opocznie. Choć obecnie temperatury rosną i w większości kraju świeci słońce, to przed nami kolejne mroźne noce, jednak stopniowo na coraz mniejszych obszarach kraju.
Poranne przymrozki i kolejne mroźne noce
Zgodnie z prognozą, temperatury w wielu regionach kraju spadły w okolice 1-2 stopni na plusie, a lokalnie zanotowano słabe mrozy. Grunt wychłodził się nawet mocniej niż zakładały to wyliczenia prognoz numerycznych, przez co mrozy wystąpiły na większym niż przewidywano obszarze. Ujemne temperatury stacje Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej zmierzyły nie tylko na północnym wschodzie kraju, ale także na Ziemi Łódzkiej, Nizinie Szczecińskiej czy na Kujawach i Mazowszu. Były to jednak wyizolowane punkty a nie rozległe połacie mrozu. Daje nam to jednak dokładniejszy obraz sytuacji na nadchodzące noce – temperatury będą zapewne 1-2 stopnie niższe niż widzą to prognozy.
Już nadchodząca noc będzie kolejną z mrozami. Termometry na znacznym obszarze od Pomorza Gdańskiego przez Ziemię Łódzką po Małopolskę, Śląsk i południe Podkarpacia pokażą wartości ujemne. Szczególnie zimno będzie na Podhalu, gdzie temperatura minimalna może spaść nawet w okolice -5 stopni. Na nizinach z kolei termometry zapewne pokażą około -2, lokalnie -3 stopni. Przy gruncie temperatura spadnie więc najpewniej poniżej -5 stopni.
W nocy z wtorku na środę pas mrozów będzie już węższy i przesunie się bardziej na wschód. Rozciągać się będzie od Powiśla i Kociewia (pogranicze woj. pomorskiego i kujawsko-pomorskiego) przez Warmię, Kujawy, Mazowsze, po Kielecczyznę, Podkarpacie i Lubelszczyznę. Mrozy będą także bardziej lokalne, najpewniej z temperaturami nie niższymi niż -2 stopnie. Poza Bieszczadami najchłodniej będzie na Warmii i na południu Lubelszczyzny. Przy gruncie temperatura spadnie do lokalnie -4 stopni.
Chłodne noce mogą zostać na dłużej
Połowa tygodnia jest już większa niewiadoma. Sytuacja baryczna nadal jest dynamiczna i nie do końca pewna. Część prognoz, między innymi europejskiego modelu ECMWF wskazuje, że już w nocy ze środy na czwartek przymrozki pojawią się tylko na terenach górskich, a na nizinach temperatura minimalna nie spadnie poniżej 4-5 stopni. Innego zdania są między innymi modele ICON HD i Swiss MRF, które widzą około 0-1 stopnia na północy kraju i możliwe tam kolejne przymrozki. Wszystkie modele obejmujące ten okres (poza koreańskim GDAPS) są jednak zgodne, że poza górami najchłodniejsza będzie północ kraju.
Nawet jeśli nie w drugiej połowie tego tygodnia, to w następnych czekają nas kolejne mroźne noce. Zima nieubłaganie zbliża się, a przed nią stopniowo coraz chłodniejsze okresy, przeplatane z niżami, opadami i ulewami. Wstępnie silniejsze opady widać w Polsce, zwłaszcza południowo-wschodniej, z przerwami od środy do niedzieli. Będziemy uważnie monitorować sytuację, zwłaszcza że jest ona jeszcze niepewna. Rozbudowujący się nad północno-zachodnim Atlantykiem wyż będzie grał tu główną rolę w rozwoju sytuacji, kiedy to przejdzie nad Polską w drugiej połowie tego tygodnia. Silniejsza dominacja niżowa może się zacząć wraz z początkiem przyszłego tygodnia.
Co do rychłej zimy, obecne ochłodzenie nie jest jej zapowiedzią. Obecne szacunki modelu ECMWF przewidują temperatury powyżej normy w drugim tygodniu października, następnie w normie lub nieznacznie poniżej w drugiej połowie miesiąca i na początku listopada. Możemy się także wstępnie spodziewać bardziej suchego niż mokrego miesiąca, z wysokim prawdopodobieństwem opadów w jego pierwszych dniach. Połowa miesiąca będzie prawdopodobnie bardziej sucha, z kolei końcówka października i początek listopada mogą być mniej więcej w opadowej normie. Szczegóły prognozy długoterminowej przekażemy jutro.
Grafika ilustracyjna: Robert Marcinowicz/INCUS Meteo
Treści zawarte na stronie podlegają prawu autorskiemu. Ponowne wykorzystanie tekstów, grafik, filmów, czy pozostałych komponentów strony w całości, bądź we fragmentach bez podania źródła, lub pisemnej zgody redakcji jest kradzieżą i będzie podstawą do wszczęcia postępowania karnego.Śledź nas na Facebooku!
Doceniasz naszą pracę? Postaw nam wirtualną kawę!