Niecodzienne zjawisko mogą dziś od rana podziwiać mieszkańcy wschodniej części kraju. Niebo nad wschodnią Polską zostało dosłownie przecięte na pół przez warstwę chmur, związanych z oddalającym się frontem ciepłym. Wyż który klinem wcina się od północy do naszego kraju sprawił, że warstwa wysokich chmur jak od linijki rozgraniczyła pogodne centrum od nadal zdominowanego zachmurzeniem wschodu.

Od rana mieszkańcy wschodniej części Polski mogą podziwiać niesamowite zjawisko na niebie. Rozpościerająca się na wysokości około 9-10 kilometrów nad ich głowami warstwa chmur cirrus i cirrostratus zdaje się niemal odcięta nożem od pogodnego nieba, jakie dominuje w większości pozostałych regionów kraju. Choć od rana niebo nad wschodnią Polską zdaje się wyglądać nienaturalnie, to za tym widokiem leżą całkowicie normalne i relatywnie częste zjawiska pogodowe.

Niebo nad wschodnią Polską podzielone

Choć wyraźne granice między warstwami zachmurzenia są czymś normalnym, to dość rzadko możemy obserwować idealnie proste linie chmur, ciągnące się na odcinku kilkuset kilometrów. Jeśli mamy tu fanów teorii spiskowych, to musimy nieco ostudzić entuzjazm. Nie jest to dowód na żadne opryski, czy inne foliarskie wymysły. Przyczyna tego zjawiska jest znacznie bardziej powszechna, wręcz pospolita.

Wyraźna granica zachmurzenia w miejscowości Osmolice w województwie lubelskim. Fot. Olafixz via System Raportów Sieci Obserwatorów Burz

Za podzielone niebo nad wschodnią Polską odpowiada walka niżu znad północno-zachodniej części Morza Czarnego i wyżu znad Łotwy. Cyklon rozpościera daleko na północ strefę frontu ciepłego, który przed południem czasu polskiego rozciągał się mniej więcej w linii od Moskwy, przez Kijów po Kiszyniów i Konstancę. Związane z nim opady deszczu zanotowaliśmy między innymi nad południowo-wschodnią Polską, czy w Tatrach.

Zdjęcie satelitarne Polski z wyraźnie widoczną, niemal idealnie prostą linią zachmurzenia piętra wysokiego nad wschodnią częścią kraju. Źródło: EUMETSAT via Meteologix

Front ciepły, co wiemy z geografii, cechuje się stopniowo obniżającymi się piętrami zachmurzenia warstwowego. Najpierw obserwujemy chmury piętra wysokiego – cirrus i cirrostratus, następnie średniego czyli altostratus. Kolejnym etapem jest warstwowe zachmurzenie niskie – nimbostratus, oraz opady deszczu. Jeśli jednak front jest stacjonarny, lub zablokowany przez wyż, co ma miejsce obecnie, możemy obserwować wyraźną granicę zachmurzenia. Co więcej, wcinający się klinem wyż na odcinku kilkuset kilometrów tworzy niemal idealnie proste linie równego ciśnienia – izobary. Doskonale obrazuje to poniższa mapa pola barycznego.

Analiza sytuacji barycznej nad Europą w poniedziałek rano (30.09). Widoczne są wyraźnie omawiany front ciepły, oraz klin wyżowy nad Polską. Źródło: KNMI

Dzięki temu specyficznemu, ale nie nienaturalnemu układowi pola barycznego, obserwujemy obecnie prostą linię chmur nad wschodnią Polską. W kolejnych godzinach front, jak i wyż będą się oddalać – niże na wschód a antycyklon na północny wschód. Spychane są zbliżającym się znad Wysp Brytyjskich niżem, który w najbliższych dniach może mocniej namieszać w pogodzie. Dzięki niemu jednak noce będą nieco cieplejsze i przymrozki najpewniej na krótko się skończą.

Grafika ilustracyjna: Olafixz via SR SOB/EUMETSAT via Meteologix
Treści zawarte na stronie podlegają prawu autorskiemu. Ponowne wykorzystanie tekstów, grafik, filmów, czy pozostałych komponentów strony w całości, bądź we fragmentach bez podania źródła, lub pisemnej zgody redakcji jest kradzieżą i będzie podstawą do wszczęcia postępowania karnego.

Śledź nas na Facebooku!

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam wirtualną kawę!
Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pobierz naszą aplikację Monitor Burz i czytaj newsy z IncusMeteo na swoim telefonie!
pobierz z Google PlayDownload on the App Store

Robert Marcinowicz

Blogger lotniczy, pilot, były pracownik obsługi naziemnej, meteorolog z zamiłowania. Autor tekstów o tematyce meteorologicznej, astronomicznej, transportu kosmicznego, klimatologicznej, geologicznej i lotniczej. Synoptyk i nowcaster Sieci Obserwatorów Burz

© 2020-2024 INCUS Media Group