Intensywne opady śniegu zmierzają do Polski. Po raz kolejny, specjalnie dla Was, sprawdzamy najnowsze wyliczenia modeli pogodowych na najbliższe sobotę, niedzielę, poniedziałek i wtorek. Modele pogodowe sugerują, że niż, który przywędruje od południowego zachodu Europy, przyniesie silne opady śniegu, oraz śniegu z deszczem i miejscami samego deszczu. Układ ma według najnowszych prognoz przejść przez nasz kraj, niosąc nie tylko opady, ale i wiatr czy znaczny spadek ciśnienia. Co mówią najnowsze wyliczenia? Sprawdzamy.
Rozpoczęła się meteorologiczna zima. Pogoda także daje o tym coraz mocniej znać. Temperatury są dość niskie, choć w wielu miejscach w dalszym ciągu nie mamy całodobowego mrozu.
W najbliższych dniach możliwa będzie kolejna porcja intensywnych opadów śniegu. Wstępne wyliczenia są jednak dość alarmujące. Na południu i południowym- wschodzie w ciągu kilkunastu godzin mogło by spaść ponad 30 cm świeżego śniegu. Lokalnie wartości te mogą być większe. Taki opad, szczególnie ciągły, skutecznie utrudnia oczyszczanie dróg i chodników. Warunki drogowe także mogą być wyjątkowo trudne. Nie wykluczone, że pojawią się zawieje i zamiecie śnieżne, a powstałe zaspy stwarzać będą kolejne poważne utrudnienia.
Niż i możliwe silne opady śniegu
Oba główne modele pogodowe, GFS jak i ECMWF sugerują, że pojawi się niż z silnymi opadami śniegu. Choć pierwszy z modeli zakłada, że w części kraju padać będzie dłużej, to model ECMWF w dalszym ciągu sugeruje większy przyrost pokrywy śnieżnej. Jak już wcześniej wspominaliśmy, sytuacja jest rozwojowa i podlegać będzie dalszym korektom w kolejnych dniach. Na dzień dzisiejszy (8 grudnia 2022 r.) wciąż wiele wskazuje na to, że czekają nas długotrwałe opady świeżego, mokrego śniegu, który zdecydowanie negatywnie wpływać będzie na warunki na drogach, szczególnie tych niższych kategorii. Po raz kolejny apelujemy, jeśli jeszcze nie zmieniliście opon, to jest ten czas.
Tak prezentują się najnowsze wyliczenia modeli pogodowych na nadchodzące dni:


Intensywne opady śniegu. Ile może go spaść?
W stosunku do ostatnich wyliczeń, model GFS nieco obniżył ilość pokrywy śnieżnej, jaka do wtorkowego poranka może pojawić się na terenie naszego kraju. Z kolei model ECMWF przesunął najsilniejsze opady na południe Polski i to tam prognozuje obecnie ponad 40 cm świeżego śniegu. Lokalnie wskazuje nawet na pół metra białego puchu, jednak w dalszym ciągu należy to traktować z dystansem. Jeśli jednak miało by się to potwierdzić, to warunki drogowe będą wyjątkowo trudne.
Sporo śniegu spaść ma także na północy kraju za sprawą dostawy wilgotnego powietrza znad Bałtyku. Tak zwany efekt jeziora może sprawić, że miejscami na Pomorzu Gdańskim i Środkowym spadnie nawet ponad 35 cm świeżego, ciężkiego śniegu. Będzie także mocno wiało – na wybrzeżu porywy mogą przekroczyć 90 km/h, a w pasie nadmorskim 80. W głębi lądu wiać może miejscami powyżej 70 km/h, co sprawi, że śnieg będzie dodatkowo nawiewany na drogi.


O kolejnych aktualizacjach w tym temacie będziemy oczywiście informować na łamach IncusMeteo. Sytuacja jest dynamiczna i rozwojowa. Jeśli będzie taka konieczność, wydane zostaną odpowiednie ostrzeżenia pogodowe. Zachęcamy do weryfikacji krzykliwych i “clickbaitowych” prognoz, które mają na celu przestraszenie, a nie informowanie o tym, co może a co nie może się wydarzyć.
Grafika ilustracyjna: pixabay.com / opr. własne
Treści zawarte na stronie podlegają prawu autorskiemu. Ponowne wykorzystanie tekstów, grafik, filmów, czy pozostałych komponentów strony w całości, bądź we fragmentach bez podania źródła, lub pisemnej zgody redakcji jest kradzieżą i będzie podstawą do wszczęcia postępowania karnego.Doceniasz naszą pracę? Postaw nam wirtualną kawę!
