Sezon huraganów jeszcze się nie skończył. Choć jest spokojniej niż w sierpniu, to nadal powstają nowe układy. W okolicach Bermudów dobrze zaznacza się huragan Epsilon, który w połowie przyszłego tygodnia dotrze do Europy. Z kolei w rejonie Kajmanów formuje się depresja tropikalna, która ma potencjał aby stać się huraganem Dzeta.
Atlantyk nie pauzuje. Zapowiadany huragan Epsilon mija właśnie Bahamy i kieruje się w stronę zachodniej Europy. To jednak nie jedyny układ na wodach oceanu. W rejonie Kajmanów rozwija się zaburzenie tropikalne, które daje około 90% szans na uformowanie cyklonu tropikalnego w ciągu najbliższych 48 godzin. Jeśli tak się stanie, pojawi się szósta już burza o nazwie z listy rezerwowej. Układ otrzyma wówczas nazwę Dzeta (Zeta) i najpewniej przejdzie w rejonie Nowego Orleanu, o ile nie uderzy w samo miasto.
Nadchodzi burza Dzeta
Na godzinę 17:00 czasu polskiego w sobotę (24.10), centrum zaburzenia tropikalnego na Morzu Karaibskim znajduje się około 120 km na zachód od Kajmanów. Generuje wiatr ciągły o sile 45, z porywami do 65 km/h przy ciśnieniu w centrum równym 1008 hPa. Burza cały czas będzie się nasilać – w niedzielę popołudniu czasu polskiego uderzy w zachodnią Kubę, którą minie w poniedziałek wieczorem (26.10). Wtedy też porywy przekroczą 90 km/h i najpewniej układ stanie się depresją lub burzą tropikalną Dzeta (Zeta).
Dzeta nasili się nad Zatoką Meksykańską, po czym skieruje na północ, najpewniej ku ujściu Missisipi. Według obecnych prognoz dotrze tam jako burza tropikalna lub huragan 1. kategorii i nocy z czwartku na piątek (29/30.10) czasu polskiego. Do uderzenia zostało jednak jeszcze kilka dni, przez co prognozy są dość niepewne, zwłaszcza odnośnie siły układu. Możliwe jest, że będzie on jeszcze silniejszy, a równie dobrze może nigdy nie osiągnąć statusu huraganu. Najbliższe dwa dni będą dla Dzety decydujące.
Epsilon zmierza do Europy
Drugim aktywnym układem jest huragan Epsilon, obecnie z pierwszą kategorią. Szczyt swojej siły ma już za sobą – w środę (21.10) na krótko osiągnął 3. kategorię. Obecnie zmierza na północny wschód, ciągle słabnąc. Według aktualnych prognoz, dotrze we wtorek (27.10) rano do Irlandii jako głęboki niż. Choć sam układ najpewniej nie uderzy w ląd, to przyniesie w Europie zachodniej i północnej, w tym na Islandii, silny sztorm. Powstanie również wtórny niż, który w czwartek (29.10) ma przejść nad centralnym Bałtykiem. Spowoduje on sztorm również na polskim wybrzeżu, a w głębi kraju silniejszy wiatr. Na teraz prognozy nie są niepokojące, ale stale monitorujemy sytuację.
Zdjęcie ilustracyjne: Windy
Treści zawarte na stronie podlegają prawu autorskiemu. Ponowne wykorzystanie tekstów, grafik, filmów, czy pozostałych komponentów strony w całości, bądź we fragmentach bez podania źródła, lub pisemnej zgody redakcji jest kradzieżą i będzie podstawą do wszczęcia postępowania karnego.Śledź nas na Facebooku!
Doceniasz naszą pracę? Postaw nam wirtualną kawę!