Cyklon “Patrick” przyniesie kolejną jesienną wichurę. Wiatr w porywach na Wybrzeżu będzie mógł osiągać nawet 100 km/h. To kolejny układ niskiego ciśnienia, jaki pojawi się w ostatnim czasie w rejonie naszego kraju. Gdzie jeszcze pogoda może być groźna? Sprawdzamy najnowsze wyliczenia modeli pogodowych.
Kolejny niż zbliży się do naszego kraju. “Patrick” przyniesie kolejną wichurę, z porywami wiatru mogącymi osiągać nawet 100 km/h. IMGW planuje wydać ostrzeżenia pogodowe pierwszego stopnia. Gdzie pogoda będzie najgroźniejsza? Czy w najbliższym czasie pojawią się kolejne wichury?
Cyklon “Patrick”. Kolejna jesienna wichura
Dzisiejszy, silny wiatr będzie stopniowo słabnąć w godzinach wieczornych. Odpowiadający za niego relatywnie płytki niż, wraz z związanym z nim frontem chłodnym, oddala się na wschód. Nie oznacza to jednak końca wietrznej aury. W piątek wcześnie rano wiatr ponownie zacznie się nasilać, głównie na wybrzeżu. Odpowiedzialny za to będzie niż “Patrick”, który przewędruje przez południową Skandynawię. Układ powoli będzie wędrował na wschód, więc będziemy pod jego wpływem przez praktycznie trzy dni – od piątkowego poranka, po niedzielne późne popołudnie.
Cyklon “Patrick”, który będzie wędrować w rejonie naszego kraju, przyniesie kolejną jesienną wichurę. Nie powinna ona być jednak tak silna, jak w przypadku bezpośredniego uderzenia w nasz kraj. Z aktualnych prognoz wynika bowiem, że niż ten przewędruje na północ od Polski, a jego centrum zmierzać będzie ku Rosji. Tam przyniesie pierwsze poważniejsze opady śniegu w tym sezonie.
Najmocniej ma wiać na północy kraju, zwłaszcza nad samym morzem. Najsilniejszy wiatr wystąpi najpewniej w sobotę około południa. Jeśli chodzi o porywy wiatru, część modeli zakłada nawet 100 km/h na polskim wybrzeżu. Nie jest to niemożliwe- dużo zależy od samego, faktycznie ułożenia niżu, jego głębokości i kierunku poruszania się. W głębi lądu może wiać do 70-80 km/h. Nie wykluczone jednak, że podczas wędrówki frontu chłodnego, a zwłaszcza burz, powieje jeszcze mocniej. Poniżej prezentujemy wyliczenia modelu ECMWF:
Wiatr może powodować szkody, a na wybrzeżu zjawisko cofki, gdzie według obecnych prognoz ma wiać najmocniej. Prognozowana trasa niżu, jego głębokość, a także siła wiatru mogą jeszcze ulec zmianie. Będziemy na bieżąco monitorować rozwój sytuacji.
Media, także te ogólnokrajowe, bardzo lubią nadużywać określenia “orkan”. Nie ma jednak mowy o tym, że prognozowany, nurkujący (pogłębiający się) układ niskiego ciśnienia będzie miał taką siłę. Zgodnie ze Słownikiem Języka Polskiego, orkan to gwałtowny, silny wicher, zwykle połączony z burzą; potocznie huragan lub nawałnica. Meteorologicznie określany jest tak głęboki układ niżowy, który generuje wiatr stały na nizinach o prędkości 33 m/s (118 km/h), lub silniejszy. Oznacza to, że średnia prędkość wiatru wynosi powyżej 12 stopni w skali Beauforta. Tak gwałtowne niże są w Polsce rzadkie – występują zazwyczaj raz na kilka lat. Ostatnim był orkan Xavier z grudnia 2013 roku.
Grafika ilustracyjna: windy.com / pixabay.com / opr. własne
Treści zawarte na stronie podlegają prawu autorskiemu. Ponowne wykorzystanie tekstów, grafik, filmów, czy pozostałych komponentów strony w całości, bądź we fragmentach bez podania źródła, lub pisemnej zgody redakcji jest kradzieżą i będzie podstawą do wszczęcia postępowania karnego.Śledź nas na Facebooku!
Doceniasz naszą pracę? Postaw nam wirtualną kawę!
