cyklon Dana

Nie tylko Filipiny muszą zmagać się ze skutkami gwałtownej pogody tropikalnej. W północno-wschodnią część Indii uderzył cyklon Dana. Zmusił on do ewakuacji około miliona osób. Niestety mimo podjętych działań, silny wiatr i ulewy spowodowały śmieć co najmniej 17 osób. Obecnie układ znacznie osłabł i przemieszcza się nad lądem, stopniowo zanikając.

To dopiero trzeci cyklon tropikalny w tym sezonie na Oceanie Indyjskim, oraz trzeci nazwany tam układ od początku roku. Cyklon Dana uderzył głównie w prowincje Orisa i Zachodni Bengal w nocy z czwartku na piątek czasu polskiego. Związany z nim wiatr osiągał średnią prędkość 110 km/h, a w porywach przekraczał 130 km/h. Poza wiatrem, system niósł także gwałtowny sztorm nad Zatoką Bengalską, oraz ulewne deszcze. Aktualnie przemieszcza się nad północno wschodnią częścią Indii i stopniowo zanika. Mimo tego, nadal miejscami może powodować powodzie.

Cyklon Dana dotarł do Indii

Niszczycielski cyklon uderzył w ląd około północy czasu polskiego w nocy z czwartku na piątek pomiędzy nadmorskimi miastami Balasore i Paradip, około 250 km na południowy zachód od Kalkuty. W prowincjach Orisa i Zachodni Bengal, które według prognoz były najbardziej narażone na uderzenie cyklonu, postawiono w stan najwyższej gotowości służby oraz marynarkę wojenną. W samej Orisie w pogotowiu postawiono ponad 180 jednostek ratowniczych. Dodatkowo mieszkańcy zagrożonych terenów zostali w znacznej mierze ewakuowani do bezpiecznych stref, oraz schronów. W związku z nadchodzącym układem zawieszono także loty na okolicznych lotniskach, czy część połączeń autobusowych i kolejowych.

Mimo przygotowań, ulewny deszcz i wichura przyczyniły się do śmierci przynajmniej 17 osób. Kolejnych siedem jest zaginionych, choć i ta liczba może nie być ostateczna. Choć system dotarł do północno-wschodniej części kraju, to najwięcej ofiar zanotowano prowincji Karnataka na południu kraju, gdzie jedno z pasm konwekcyjnych cyklonu wywołało burze z ulewami. W stolicy regionu, Bengaluru, w ciągu sześciu godzin spadło przeszło 150 mm deszczu. W efekcie powodzi zginęło tam osiem osób. Łącznie w Indiach śmierć poniosło przynajmniej 15 osób, kolejne dwie zginęły w Bangladeszu.

Sezon cyklonów tropikalnych na Oceanie Indyjskim trwa cały rok. Najczęściej cyklony i burze tropikalne notowane są tam od kwietnia do grudnia, a okres ich największej aktywności to czas od maja do początku listopada. Obecny sezon jest wyjątkowo spokojny, jednak mimo tego przyniósł do tej pory 630 mln dolarów amerykańskich w stratach oraz przyczynił się do śmierci co najmniej 227 osób.

Grafika ilustracyjna: Reuters/ISRO/JAXA/Meteologix
Treści zawarte na stronie podlegają prawu autorskiemu. Ponowne wykorzystanie tekstów, grafik, filmów, czy pozostałych komponentów strony w całości, bądź we fragmentach bez podania źródła, lub pisemnej zgody redakcji jest kradzieżą i będzie podstawą do wszczęcia postępowania karnego.

Śledź nas na Facebooku!

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam wirtualną kawę!
Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pobierz naszą aplikację Monitor Burz i czytaj newsy z IncusMeteo na swoim telefonie!
pobierz z Google PlayDownload on the App Store

Robert Marcinowicz

Blogger lotniczy, pilot, były pracownik obsługi naziemnej, meteorolog z zamiłowania. Autor tekstów o tematyce meteorologicznej, astronomicznej, transportu kosmicznego, klimatologicznej, geologicznej i lotniczej. Synoptyk i nowcaster Sieci Obserwatorów Burz

© 2020-2025 INCUS Media Group