Chiny mają dość suszy, będą więc modyfikować pogodę. Kraj chce w ten sposób walczyć z falami upałów i jej skutkami. Czy jest do dobry pomysł? Jaka może być tego skuteczność i skutki dla reszty świata? Czy metoda ta jest szerzej stosowana? Wyjaśniamy.Tegoroczne lato w Chinach było wyjątkowo gorące. Można powiedzieć – najgorętsze od 60 lat. Spowodowało to też ogromną suszę, jaka dotknęła znaczną część kraju. Niedostatek wody spowodowany suszą jest groźny nie tylko dla ludzi, ale także dla gospodarki Chin – ze względu na wysokie temperatury, swoją pracę wstrzymało wiele fabryk, w tym Intel czy Tesla. Teraz Chiny postanowiły z tym walczyć. Będą modyfikować pogodę.
Chiny wywołają sztuczny deszcz
Zasiewanie chmur, bo tak nazywa się ten proces, ma spowodować, że tereny dotknięte suszą, otrzymają upragniony deszcz. W dużym skrócie proces ten to wystrzeliwane w istniejące już chmury jodku srebra. Te działają jak jądra kondensacji, przez co wilgoć zawarta w powietrzu się na nich osadza, a w efekcie powstaje deszcz. Potrzebna jest jednak wspomniana już wilgoć – bez niej cały proces się nie uda. Nie jest to też takie proste jak się wydaje. Wywoływanie deszczu nie jest ani tanie, ani wystarczająco efektywne tak aby wywoływać długotrwałe, ale nie ulewne opady deszczu. Zasiewanie chmur znane jest już od lat 40 XX wieku. Najlepszym przykładem są rosyjskie parady zwycięstwa w Moskwie, gdzie dzień wcześniej zasiewane są chmury, aby w czasie pokazów aura była idealna.
Poza kosztami i niezbyt dużą efektywnością, proces ten ma też inną wadę – zazwyczaj jest tak, że pada w miejscu, w którym chcemy żeby padało, ale jednocześnie deszcz nie spadnie gdzie indziej.
Czy modyfikowanie pogody jest bezpieczne? Jakie mogą być skutki?
Zdania naukowców na ten temat są podzielone. Z jednej strony, jodki srebra są zakwalifikowane przez Narodową Agencję Ochrony Przeciwpożarowej NFPA do kategorii zagrożenia zdrowia – mogą one powodować czasową niedyspozycję lub trwalsze szkody na zdrowiu ludzi i ssaków. Z drugiej strony udowodniono że opad deszczu wywołany zasiewaniem chmur jest całkowicie bezpieczny dla ludzi, zwierząt i upraw. Mimo wszystko jednak, srebro osadza się w glebie, w znikomych ilościach.
Czy proces będzie w przyszłości wykorzystywany na większą skalę? Nie wykluczone. Póki co jest on jednak uznawany za dość kontrowersyjny ale i drogi. Dodatkowo, nie są znane długofalowe skutki zasiewania chmur. Oczywiście, niektóre kraje wykorzystują już nanotechnologię zamiast jodków srebra, jednak nadal trudno zbadać, czy zabiegi te faktycznie przyczyniają się do zażegnania suszy. Co więcej, nie wiadomo czy faktycznie się to opłaci, o skutkach dla środowiska i ludzi nie wspominając.
Grafika ilustracyjna: JIM BRANDENBURG / science.org / opr. własne
Treści zawarte na stronie podlegają prawu autorskiemu. Ponowne wykorzystanie tekstów, grafik, filmów, czy pozostałych komponentów strony w całości, bądź we fragmentach bez podania źródła, lub pisemnej zgody redakcji jest kradzieżą i będzie podstawą do wszczęcia postępowania karnego.Śledź nas na Facebooku!
Doceniasz naszą pracę? Postaw nam wirtualną kawę!