Nie często zdarza się, żeby w październiku wydawana była prognoza burzowa. Jeszcze rzadziej dochodzi do sytuacji, kiedy burze są tak aktywne elektrycznie i trwałe jak w minioną niedzielę. Czy to już anomalia pogodowa? A może klimat tak się zmienił, że wydłużeniu uległ sezon burz?
Pogoda zaskoczyła wczoraj mieszkańców części naszego kraju. Choć prognozy początkowo nie zakładały takiego obrotu spraw, pogoda sprawiła istną niespodziankę. Burze w październiku nie są niczym dziwnym, zdarzały się już wcześniej. Te niedzielne, były jednak szczególne. Nie dość, że niosły liczne wyładowania i intensywny deszcz, to w ciągu dnia występowały także silne porywy wiatru. Niestety, pojawiły się też szkody, głównie w drzewostanie.
Szczególne warunki pogodowe
Winnych całemu zamieszaniu jest kilka czynników: napływ ciepłej i wilgotnej masy powietrza z południa Europy, chłodny front atmosferyczny, który przemieszcza się z zachodu na wschód, oraz bliska obecność ośrodka barycznego i cyklogeneza, która w poniedziałek przyniesie kolejne, jeszcze silniejsze burze. Dzięki temu pojawiły się też podwyższone wartości parametrów konwekcyjnych.
W związku z tym Sieć Obserwatorów Burz podniosła wczoraj swoją prognozę o stopień w górę i poszerzyła jej zasięg:
Burze i wiatr powodowały szkody materialne
Szkody to głównie straty w drzewostanie, oraz uszkodzone linie energetyczne. Nie ma informacji o rannych czy o ofiarach śmiertelnych. Według oficjalnych informacji, wiatr w porywach przekraczał miejscami 90 km/h. Dziś rano informacje przekazał też Grzegorz Świszcz, zastępca dyrektora Rządowego Centrum Bezpieczeństwa:
SKUTKI SILNEGO WIATRU PODSUMOWANIE – PSP odnotowała 1676 interwencji. Najwięcej w woj. mazowieckim – 407 i małopolskim – 278. Uszkodzonych zostało 61 dachów (woj. warmińsko-mazurskie i mazowieckie po 20, podkarpackie – 12). Bez prądu pozostaje obecnie 6 tys. odbiorców.
— Grzegorz Świszcz (@GSwiszcz) October 5, 2020
Dziś także zagrzmi i powieje. Niestety, nie wykluczone są kolejne, być może poważniejsze straty. Część modeli sugerowała porywy wiatru przekraczające 100 km/h.

W kolejnych latach może być więcej takich sytuacji. Powinniśmy się zatem przyzwyczajać do myśli o tym, że możliwe będą silne burze także jesienią, czy nawet zimą.
Zdjęcie ilustracyjne: Paweł Błaszkowski/Sieć Obserwatorów Burz
Treści zawarte na stronie podlegają prawu autorskiemu. Ponowne wykorzystanie tekstów, grafik, filmów, czy pozostałych komponentów strony w całości, bądź we fragmentach bez podania źródła, lub pisemnej zgody redakcji jest kradzieżą i będzie podstawą do wszczęcia postępowania karnego.Śledź nas na Facebooku!
Doceniasz naszą pracę? Postaw nam wirtualną kawę!
